czwartek, 10 maja 2012

Wieści z podłogi

Dostałam kolejną niespodziankę! Nina z bloga Nitki NIkiTKI zapytała w marcu "ile mam wzrostu?", pokazała zdjęcie szydełkowego misia i zaprosiła mnie do zabawy. Wierząc w ogromny talent Niny do tworzenia maciupkich rzeczy, strzeliłam - 2,3 cm. Pomyliłam się o milimetr. I z tej okazji Nina postanowiła obdarować mnie tym:



Dla mnie jest to oczywiście czarna magia! Wszystko jest wykonane z dbałością o każdy szczegół. Precyzyjna robota dla cierpliwych :) Biżuteria jest śliczna. Do tego kisiel w takich smakach, których wcześniej nie widziałam. Nikitko, jeszcze raz bardzo Ci dziękuję!

A teraz wieści z podłogi. Z chwilowego braku stołu do pracy, okupuję tę część pokoju. Rozłożyłam wszystkie rzeczy, które nadawałyby się do wykonania kartki komunijnej. Kartka jest nieco składkowa - wstążeczkę dostałam kiedyś od Ewy, a serwetkę, kwiatki i te dyndałki koło nich, które nie wiem jak się nazywają - od Aśko :) Rysunek w środku (kielich) jest częścią stempelka, który wybrałam w ramach wylosowanego na blogu digi-scrap bonu zakupowego. Autorką stempla jest Iwonakra3, a sam stempelek w pełnej krasie można zobaczyć >>tutaj<<. To chyba teraz najpopularniejszy motyw :) Papier to 'la maison Rose' ILS. Nie lubię, kiedy niebieski jest zarezerwowany dla chłopców, a różowy dla dziewczynek, dlatego to, że kartka jest akurat niebieska, to zupełny przypadek. Z całej gamy papierów jakie mam, akurat ten pasował mi po prostu najlepiej :)

A moja kartka przyda się już w najbliższą niedzielę.



***
Acha, jako początkująca papieromaniaczka postanowiłam zaryzykować i zapisałam się do projektu Lejdi. 15 rzeczy chyba dam radę ogarnąć... Raz kozie śmierć!


Do tego pyszna zabawa na słodkich rozdawnictwach:

u Czekoczyny

powitalne na blogu sklep-ewa.pl
u Hogaty

To chyba wszystkie ogłoszenia parafialne. Powodzenia w losowaniach :)