sobota, 28 marca 2015

Prezenty, prezenty...

Ręka do góry, kto lubi dostawać ładnie opakowanie prezenty? Ja lubię i lubię takie dawać :) Nie jakieś tam zwykłe torebki papierowe, które nie wymagają żadnego wysiłku. Po prostu lubię, kiedy widać, że obdarowujący włożył trochę wysiłku w zapakowanie upominku. Nie każdy może lubić zabawy manualne albo nie czuje do tego drygu, ale staranie też się liczy :)

Dzisiaj postanowiłam wyciągnąć z czeluści mojego komputerka kilka zapakowanych drobiazgów. Może akurat wybieracie do kogoś?

Coś bardziej w moim guście...



...coś bardziej stonowanego, stosownego do okazji...


...i coś bardziej klasycznego


A Wy, jak pakujecie prezenty?

czwartek, 19 marca 2015

Tryptyki w AP

Zapraszamy, zapraszamy! Tym razem wymyślałam mapkę, a ponieważ starałam się, żeby była wszechstronna i łatwa, to tym bardziej zachęcam do udziału. Jeśli wspomnę, że do wygrania nagroda, to pewnie łatwiej będzie się Wam skusić. A tak wygląda moja praca:


Po szczegóły zapraszam do Art Piaskownicy:

http://art-piaskownica.blogspot.com/2015/03/urodzinowa-mapka.html


wtorek, 17 marca 2015

Świętujemy 6. urodziny Art Piaskownicy!

http://art-piaskownica.blogspot.com/2015/03/6-urodziny-art-piaskownicy-candy-blog.html

Witajcie! Jak na pewno wiecie, przez cały marzec wspólnie bawimy się w Art Piaskownicy :) Nie dość, że wielu sponsorów przygotowało dla Was wspaniałe nagrody, to jeszcze czeka na Was co nieco od DT. Ode mnie taki oto prezencik - bawełniany naszyjnik i broszka do kompletu. Można nosić razem albo osobno.



Aby wziąć udział w zabawie, potrzebujecie fragmentu hasła:


Tych wszystkich, którzy trafili do mnie z bloga Ani - nie oceniam po okładce i szukają kolejnych urywków hasła, zapraszam do następnego punktu na Waszej trasie. Jest nim blog Humy --> klik. Pamiętajcie, aby zostawić po sobie kilka słów! Zasady udziału w blog hopie znajdziecie tutaj. Będzie nam bardzo miło, jeśli przyłączycie się do wspólnego świętowania :)

A Art Piaskownicy życzymy sto lat!

piątek, 13 marca 2015

Poduchy z zygzakiem

Nad tymi poduchami rozmyślałam bardzo długo. Najpierw wybierałam materiał, potem zastanawiałam się z czego uszyję tył, a na końcu stwierdziłam, że po raz pierwszy porywam się na wszycie wypustki. Wyszło dobrze! Dla ułatwienia użyłam stopki do wszywania zamków, szew wyszedł idealnie przy krawędzi wypustki. Sama wypustka jest moim zdaniem świetnym wynalazkiem, nadaje poduchom ładnego wykończenia, przy odpowiednim kolorze tworzy kontrast i wrażenie, że to coś bardziej ekskluzywnego, niż zwykła poszewka ;) Na pewno nie raz je jeszcze wykorzystam.

Poduchy trafiły do sypialni, a ja cały czas rozmyślam nad poszewkami do odnowionej już dawno temu kanapy. Mam pewien plan, ale od pomysłu do realizacji zawsze trochę u mnie mija :)





wtorek, 10 marca 2015

Foto propsy

Do czasu tego wyzwania też nie wiedziałam, że tak się to nazywa, więc jeśli nie wiecie o czym mowa, naprawdę się nie martwcie. Propsy to gadżety, które uatrakcyjniają nasze zdjęcia, mogą służyć jako rekwizyt w czasie imprezy i nie tylko. Któż nie chciałby sobie przyłożyć do twarzy papierowych wąsów i dołączyć takiego zdjęcia do rodzinnego albumu? Art-Piaskownica bardzo by chciała :) Dlatego z okazji szóstych już urodzin zapraszamy Was do wspólnej zabawy z mnóstwem nagród!

Moje propsy miały zostać podarowane zamiast kartki urodzinowej.


Szczegóły wyzwania:

http://art-piaskownica.blogspot.com/2015/03/urodzinowy-przepis-na-foto-propsy.html

http://art-piaskownica.blogspot.com/

niedziela, 1 marca 2015

Filmowe LO

Nadganiam zaległości, bo już za chwilę, już za momencik... będzie się działo na blogu Art-Piaskownicy! Już teraz zbierajcie siły na marcowe wyzwania - naprawdę warto :)

Tymczasem zapraszam jeszcze na jedną z lutowych zabaw. W zeszłym miesiącu wszystkie wyzwania miały coś wspólnego z filmem (w końcu Oscary i te sprawy), nie inaczej było z wyzwaniem scrapowym.

Waszym zadaniem jest stworzenie pracy inspirowanej filmem lub serialem - możecie wybrać ulubiony, ostatnio oglądany, jakikolwiek chcecie. Ja wzięłam na tapetę film "Wild", z niesamowitą ścieżką dźwiękową i pięknymi krajobrazami. Nadal nie mogę wyjść z podziwu, że ta podróż naprawdę się odbyła!



http://art-piaskownica.blogspot.com/2015/02/lo-na-temat.html