poniedziałek, 15 lipca 2013

Spinki po raz drugi

Jeden komplet spinek już był, pora na drugi, ostatni. U mnie znowu - ale to zbieg okoliczności - kolorystyka szaro-niebieska. Jak się okazało, nie tak łatwo kupić kolorowe wsuwki (przynajmniej nie w takich kolorach, w jakich by się chciało) i filcowe oczka musiałam umieścić na czarnych. Cóż, blisko im do ciemnogranatowych :)


Udanego tygodnia!

P.S. Jestem w połowie odpowiadania na mejle i komentarze, jeśli jeszcze u Was nie byłam - na pewno nadrobię to w tym tygodniu! Dziękuję, że zaglądacie!