Nie, nie Lejdi, to ja jestem okropna bijacz, bo dopiero teraz chwalę się prezentem! Chodzi mianowicie o stempelki, które Lejdi wyczarowała dla mnie z różowej gumki i pokazała je >>tutaj<< razem ze swoim zdomestosowanym tiszirtem. Dżizas, ile razy nakropkowałam jakiś ciuch tym sposobem przy myciu kibla... Masakra! Ale Lejdi użyła tego specyfiku w lepszym celu :)
Stempelki przyszły niespodziewanie, już ponad tydzień temu. Pan Listonosz zastał nas z wałkami w rękach, a po odpakowaniu okazało się, że jesteśmy upaćkani tym samym kolorem, w którym papier skrywający efekt twórczości Lejdi :) Dlatego na zdjęciach nie mogło zabraknąć ani owego papierka, ani nowego koloru ściany. Same powiedzcie! Identyko!
Nie wiem jak ona to zrobiła, że w gumce udało się jej wyrzeźbić wzorek łowicki, ale wyszło pięknie! Gumki ze strzałkami używałam wczoraj bardzo intensywnie, ale na razie nie mogę pokazać :) Natomiast jako próbkę możliwości przedstawiam poniższe "dzieło". Na koniec żałowałam, że wzięłam tylko zwykłą białą kartkę, bo trochę się rozszalałam. W końcu przecież Asia kocha łowickie wzorki!
Udanej majówki, Dziewczyny!
Stempelki sa super :) Naprawde masz taki kolor sciany? :) U nas majowka dopiero za tydzien.
OdpowiedzUsuńTak, naprawdę, nawet dwie :) Choć w rzeczywistości nie jest chyba aż tak żarówiasty :)
UsuńAsiulu szalony, ale mi reklamy narobiłaś :)
OdpowiedzUsuńściana cudowna. mówię szczerze, bo mam identyczną :)
i kurde Ty to potrafisz trzy razy przybić koślawy stempel i zrobić coś ślicznego :) ciekawe do czego jeszcze użyłaś strzałek...
ale fajny gadżet!
OdpowiedzUsuńale super:)
OdpowiedzUsuńsuper pomysł!
OdpowiedzUsuńoooo, ale fajowsko :)
OdpowiedzUsuńznalazłam coś dla Ciebie:
OdpowiedzUsuńhttp://sztuka-domowa.blogspot.com/2012/04/folko-candy.html
:)
swietne stempelki i kolor sciany, soczysta wiosna :)
OdpowiedzUsuńfajne stemple:) zapraszam po niespodziewane ...:)))
OdpowiedzUsuńzapraszam po wyróżnienie :)
OdpowiedzUsuń