środa, 24 października 2012

Środowe myki: alfabetowe neverendingstory


Temat liter chyba nigdy nie ulegnie wyczerpaniu. W dzisiejszym poście gotowy alfabet wykorzystam do cna, a na pewno znalazłoby się jeszcze kilka zastosowań. Jeśli macie jakieś inne pomysły, dajcie znać!

Po pierwsze - na recyklingowe scrapowanie Lejdi w Art Piaskownicy potrzebowałam literek. Nie gotowych, ale śmieciowych właśnie. Niektóre samoprzylepne alfabety mają lekko perforowany tylny arkusz z którego w prościutki sposób można wyciąć litery pozostałe, gdy już zużyjecie docelowe elementy. Z tyłu wygląda to tak:


Z przodu wyjęta już z arkusza litera wyznacza nam kontury wycinania. Nożyk w dłoń i tniemy:

wybaczcie drżenie lewej ręki, robiącej zdjęcie :)

To zostaje nam po wycięciu liter:


Nie jest to oczywiście jeszcze koniec. Arkusza użyć można jako szablonu, szczególnie jeśli alfabet był kartonowy i sztywny. Odrysować litery...


...albo użyć spreju (tu najlepiej, aby arkusz alfabetu był już zupełnie wykorzystany, ewentualnie można zakrywać resztę liter papierem i uważać, by nie pomalować innej powierzchni pracy):


Inne rodzaje alfabetu dają wiele odmiennych możliwości. Na przykład takie na cienkich, samoprzylepnych arkuszach można użyć trzy razy - najpierw wyjmując "prawdziwą literę", potem wycinając warstwę spodnią (jak na drugim zdjęciu w tym poście), a następnie wycinając literę po konturze (literki często mają obwódki w takim samym kolorze):

w rolach głównych wystąpiły alfabety od Andape i Nulki

Czuję, że to jeszcze nie koniec...

Jutro pokażę do czego literki były mi potrzebne, projekt będzie wyjątkowo zimowy jak na tą porę roku.

Udanego dnia!

W poprzednich środowych mykach:

8 komentarzy:

  1. cudne wytyczne :) robię oczywiście dość podobnie, choć już dawno nie odrysowywałam literek. dzięki za przypomnienie :D

    czekam niecierpliwie na tę wyzwaniową pracę, bo się wygadałaś :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Asiu Tu masz zawsze fajne pomysły!!! Pozdrawiam D.

    OdpowiedzUsuń
  3. hehe, Ty to masz pomysły! :) Super!!!

    OdpowiedzUsuń
  4. Czasem warstwa samoprzylepna to nie tylko literki, ale też "tło", które też można wykorzystać na wycinanie jakichś maleńkich elementów :)

    OdpowiedzUsuń
  5. No chocbym chciała coś dodać to nie bardzo potrafię - wycisnelas z tych alfabetow wszystko. No można jeszcze odrysowac gotowa literke na innym papierze i wyciąć :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Bardzo lubię takie robótki ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. super, że zebrałaś te pomysły-z pewnością się przydadzą :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Ufff... widzę, że nie tylko ja mam fazę na oszczędzanie i maksymalne wykorzystywanie ;) Pozdrawiam, ach!

    OdpowiedzUsuń