Kasia przesłała mi cudne zdjęcie goszczącej u niej w domu dekoracji wiosenno-wielkanocnej, w której swój udział mają także moje filcowe pisanki. Kasia była bardzo przewidująca, że wysiała sobie owies w doniczkach, a dzięki temu wystrój przypomina o kalendarzowej porze roku, a nie tym, co za oknem.
U mnie tylko migawka, po resztę zajrzyjcie do Pracowni Kasi, a raczej jej salonu!
Kasiu, dziękuję!
nie wiedziałam, że owies tak kapitalnie wygląda w doniczkach - u mnie przeważnie króluje rzeżucha - bo praktyczniej - można ją zjeść ;)
OdpowiedzUsuńsuper optymistyczne te Twoje jajka :)
świetna kompozycja!
OdpowiedzUsuńSliczna i swieza ozdoba:)
OdpowiedzUsuńAsiu super ;) a te tęczowe jajka cudne ;) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPrawdziwie wiosennie - byle tylko nie patrzeć za okno...
OdpowiedzUsuńŚliczne te Twoje jajeczka :)
OdpowiedzUsuńJa też miałam mieć owies ale nie dotrwał bo koty mi cały zeżarły :)
super sie prezentują !
OdpowiedzUsuńPiękna ta wiosna- prosta i radosna :) bardzo lubie te jajka
OdpowiedzUsuńno wkomponowały się rewelacyjnie! jakby były u siebie ;-)
OdpowiedzUsuńWitaj Asiu twoje jajeczka slicznie wygladaja a w doniczkach Przeslicznie sie prezentuja :) Pozdrawiam Cie Serdecznie :) Agnieszka
OdpowiedzUsuńAsiu,
OdpowiedzUsuńTwoje kliknięcie u mnie było 1000 (tysięcznym),
prawdę mówiąc nie sądziłam,że ktoś będzie zaglądał...
Miło mi.
Dziękuję za odwiedzinki.Pozdrawiam cieplutko.Iwona
PS.A jajeczka cudowne ;)
Proszę bardzo :)
OdpowiedzUsuńrzeczywiście, chyba nie ma innego wyjścia jak samemu sobie zrobić wiosnę...
OdpowiedzUsuńradośnie tak i kolorowo - super
OdpowiedzUsuń