Czy Wy też znalazłyście się w totalnym niedoczasie, czy to tylko ja nie potrafię się zorganizować? W zeszłym tygodniu udało mi się opracować tylko wpis do środowego myku, który i tak zajął mi bardzo dużo czasu, a na resztę już po prostu nie starczyło... Przerażające, że w takim tempie minął mi listopad, a co będzie w grudniu! Dlatego przepraszam, że nie udzielam się na Waszych blogach, że nie zaglądam, nie zostawiam komentarzy. Czeka mnie masa nadrabiania zaległości, ale może po prostu zimą mnie śnieg zasypie i utknę w domu? Pomarzyć można :)
Tymczasem małe choinki. W końcu do świąt bliżej niż dalej. Skoro czas leci w takim tempie, muszę zacząć przygotowania do świąt :) Choinki mogą być zawieszką, świąteczną ozdobą czy broszką. W mniejszym rozmiarze fajnie wyglądałyby jako kolczyki.
Dostępne na DaWandzie.
Udanego tygodnia!
Sliczna :):) Taka delikatna :):) Pozdrawiam Cie Serdecznie Asiu :)
OdpowiedzUsuńNiedoczas to teraz moje drugie imię ;-)
OdpowiedzUsuńWalczę, żeby zdążyć na dwa czekające mnie kiermasze. Masakrą jest robienie zdjęć - rano ciemno, wieczorem ciemno, a w weekend imprezy rodzinne - znowu nie zdążyłam w ciągu dnia zdjęć porobić :-(
Ale i tak kocham ten czas - koniec listopada urodziny mojej Córy, potem Mikołajki, koncert Małej i zaraz Święta :-)
ładna choinka, udanych przygotowań :)
OdpowiedzUsuńśliczna :) a ja tez pomalutku juz zaczynam dzialać :) Świeta tuż tuż :)
OdpowiedzUsuńDla mnie koniec roku jest trudny -służbowo i prywatnie gonie i dogonić nie moge. Tez liczę na to ze mnie śnieg zasypie i wtedy bede mogła wreszcie usiąść :)
OdpowiedzUsuńA choinka w choinki byłaby piękna :)
Nic dziwnego, że się nie wyrabiasz jak projekty takiego kalibru jak renowacja mebli sobie organizujesz:) Ale fotel jest świetny!
OdpowiedzUsuńcuda:) Ja też mam "niedoczas" to jakaś masakra w listopadzie i grudniu...
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł i wykonanie :)
OdpowiedzUsuńŚliczniutka ta choineczka, a co do pędzącego czasu i w związku z tym niedoczasu mam identyczne odczucia :)
OdpowiedzUsuńurocze :)
OdpowiedzUsuńa co do braku czasu, to ostatnio jakaś norma ;/ dzisiaj mam tylko dlatego, że się rozchorowałam i rzuciłam wszystkie obowiązki w kąt :/
Urocze choineczki :)
OdpowiedzUsuń