piątek, 20 czerwca 2014

Wracaaam!

Ale już to chyba obiecywałam. Proszę jednak tym razem o motywujące kopniaki w tyłek, tak dla mobilizacji. Przez ostatnie tygodnie wszystko wyglądało tak: praca, praca, dom, egzamin, kolejny egzamin i praca. Na nic innego nie było czasu. Nie powstawały żadne (nomen omen) prace, a tych zaległych i tak nie pokazałam, bo jak pomyślałam, że muszę obrobić zdjęcie, napisać notkę (a nic ciekawego do przekazania)... od razu mi się odechciewało. Lenistwo, przyznaję! Do tego nie odwiedzałam ŻADNYCH blogów, nawet nie wiem co się dzieje i ile mnie ominęło!

Teraz jednak postaram się wrócić do regularnego pisania i czytania. A przede wszystkim pokazywania. Mam nadzieję, że nikt się jeszcze nie obraził, że nie bywam :)

W ryzach trzymały mnie wyłącznie obowiązki - bo w końcu udział w pracach Art-Piaskownicy to zobowiązanie! W tym miesiącu moim zadaniem było przygotowanie mapki do LO. Jest to moja pierwsza mapka, starałam się więc nie przesadzać i podejść do tego prosto. Prezentuje się tak:


Chyba nie jest trudna, co?
Tworząc ją miałam w głowie pomysł na scrapa, którego do niej wykonam. Przygotowałam się nawet, cyknęłam już jakiś czas temu fotki mojemu rowerowi (bohaterowi LO), ale jakoś zwlekałam z jej wykonaniem. Kiedy na dzień przed publikacją zasiadłam do scrapowania okazało się, że zapomniałam z pracy telefonu, na którym były zdjęcia... Była godzina 20, a następnego dnia dzień wolny. Pojechałam nawet licząc, że może ktoś tam jeszcze jest... ale pocałowałam klamkę. Musiałam więc znaleźć zastępcze zdjęcie, żeby w ogóle wykonać pracę. W necie wiele pięknych ujęć niebieskich rowerów, ale scrapowanie ze ściągniętym zdjęciem..? Chciałam tego uniknąć i wzięłam zdjęcie niebieskiego roweru (choć nie tego), które sama zrobiłam (wakacje 2012 roku, opisywane >>tutaj<<, zdjęcie gościło już na blogu). Potem podmienię, trudno :)


Gorąco zapraszam więc wszystkich scrapujących, a także tych, którzy chcą zacząć, ale się boją, nie wiedzą po co, co z tym potem zrobić... Nie szukajcie wymówek :) Nie lubiłyście plastyki w szkole? Jest szansa ją odczarować! Zrobić coś innego, kreatywnego. Troszkę się wyszaleć, pochlapać, pobrudzić. Nie potrzeba żadnych specjalistycznych materiałów - u mnie tylko biała kartka, farby, wydrukowane na domowej drukarce zdjęcie i napis. Trochę nitki i odrobina taśmy. Nic skomplikowanego! Jeśli boicie się tradycyjnych wymiarów scrapa (30 x 30 cm), weźcie taki format, jaki się Wam podoba. Na zdjęciu nie widać czy praca jest mniejsza czy większa. Ja wykonuję prace w formacie ok. 21 x 21 cm (kartka A4 docięta do kwadratu) - są poręczniejsze, łatwiej je przechować. A po co to? Żeby się trochę wyżyć, żeby nadać treści i znaczenia zdjęciom, które wykonujecie, żeby mieć ciekawą pamiątkę, postawić na półce. Uwierzcie, jak stosik prac rośnie, rośnie też radość, że się w ogóle zaczęło. Ja umieszczam z tyłu opisy wydarzeń, których dotyczy scrap. Jest potem frajda i z oglądania, i czytania.

Szczegóły wyzwania znajdziecie na stronie Art-Piaskownicy. Jest sponsor, więc będzie nagroda!

http://art-piaskownica.blogspot.com/2014/06/mapkujemy.html

 Zapraszam serdecznie!

11 komentarzy:

  1. Witamy wsród scrapujacych :) mam nadzieje ze egzaminy zaliczone z powodzeniem a praca mimo wszystko dawała satysfakcję :)
    Mapka fajna! I zazdroszczę ci niebieskiego roweru, coraz bardziej skłaniam sie, zeby mojego pomidorowego brzydala pomalować

    OdpowiedzUsuń
  2. Oj, ja też w końcu wróciłam :)
    Zaległości sporo i zabawki do piaskownicy trzeba też odkurzyć...
    Mnie cały czas kusi scrapowanie.

    Zgodnie z prośbą przesyłam kopniaka motywującego :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Miło Cię znowu czytać :-)
    Pozdrawiam :-)

    OdpowiedzUsuń
  4. Witam z powrotem i przesyłam wirtualnego motywującego kopniaka:)

    OdpowiedzUsuń
  5. świetna mapka :) z przyjemnością coś do niej stworzę :) a Twoje praca boska :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Fajnie ,ze wrocilas :):) I nie znikaj juz nigdzie :) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  7. Witaj :-) I ja przesyłam motywacyjnego kopniaka, dużo pozytywnej energii i inspiracji :-) Serdeczności!

    OdpowiedzUsuń
  8. Widziałam to LO na blogu Art-piaskownicy, jest świetne, a mnie zaintrygował ten napis - jak on jest zrobiony? pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tajanna, napis jest wydrukowany na kartce z bloku technicznego i przycięty po konturze liter :)

      Usuń