poniedziałek, 18 maja 2015

Sztuczne kwiatki

Na moim balkonie hulają mszyce, więc zanim się ich pozbędę, popatrzę sobie na te brochy. Może mi się lżej zrobi...


A może doradzicie coś w kwestii szkodników?

10 komentarzy:

  1. Ja radzę z grubej chemii (chyba ze masz zioła lub inne jadalne) bo inaczej bedziesz z nimi walczyła całe wakacje a kwiatki bedą smętne i Słabo kwitnące.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak też zrobiła, ostro potraktowałam je chemią. Na szczęście zioła są zupełnie zdrowe :)

      Usuń
  2. Ja ostatnio walczyłam na balkonie u mojej mamy ze skutkami imprezy, jaka sobie myszy urządziły. Mszyce to jednak wieksza zabawa.
    W internetach pisza, ze pomaga oprysk z wyciagu pokrzywa+skrzyp. Mozna tez nazbierac biedronek i przyniesc na balkon :)
    Powodzenia w walce. A filcowe kwiatki urocze :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Teraz te biedronki jakieś podejrzane... podobno chińskie :)
    Podobno skuteczny jest też wywar z czosnku i cebuli. Na mszyce działa jak na wampiry.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też o tym czytałam, ale akurat okazał się mało skuteczny.
      Teraz to mało co nie jest chińskie ;)

      Usuń
  4. Jak dobrze, że mszyce nie wcinają filcowych kwiatków, bo są cudne i te przeszyte listeczki, cuda.
    Chociaż ostatnio znalazłam w moich filcach mola, przeraziłam się nie na żarty!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mola? Też bym się bała czy nie ma ich więcej...

      Usuń
    2. Mola? Też bym się bała czy nie ma ich więcej...

      Usuń
    3. Mola? Też bym się bała czy nie ma ich więcej...

      Usuń
    4. Monitoruję sprawę, na razie więcej nie ma, ale strach w oczach był ;)

      Usuń