Ostrzegam - trochę ponarzekam. Mam nadzieję, że nie będzie tak zbyt często.
Co za paradoks.. Im człowiek więcej próbuje się dowiedzieć, tym wie mniej. Pewnie zdaje sobie sprawę z tego każdy, kto pisał coś w rodzaju jakiejś poważniejszej pracy. Albo próbował rozwiązać nurtujący go problem. Ja w każdym razie w takim miejscu się teraz znajduję. Jak tylko biorę do ręki książkę, najchętniej bym uciekła. Albo zamieniła się w sześciolatka. Albo nie wiem co. Byle z dala od problemu.
Nie pomogą, ale może humor poprawią kolejne ozdoby. Jutro mam nadzieję zabrać się za coś nowego, bo ta niemoc jest przytłaczająca!
...
ale radosne kwiatuszki !!
OdpowiedzUsuńMogę zgapić?? Bo przydałoby mi się trochę tej radości ;-)))