Obiecane dokończenie prac w toku - efekt jest następujący:
znane już kwiaty, tym razem pierścionek i broszka
oraz chyba nieznane - komplet w zieleniach (broszka, pierścionek i kolczyki na sztyftach)
Powoli zabieram się też do produkcji wielkanocnej. Właściwie kilka rzeczy mam już zrobionych od lutego (!), ale jakoś tak chyba za wcześnie, żeby je pokazywać..? Muszę jednak zacząć na większą skalę, ponieważ - tu odrobina prywaty - między 16 a 23 kwietnia zapraszam na jarmark wielkanocny w grodzie piernika i Kopernika (się zrymowało ;) czyli Toruniu. Bo choć na co dzień nie handluję rękodziełem, to jednak w tych wyjątkowych okolicznościach moje filcaki się tam pojawią. Mam nadzieję, że pogoda do tego czasu już całkiem zwiosennieje :)
Bardzo fajne te różyczkowe pierścionki!
OdpowiedzUsuńDzięki!
OdpowiedzUsuń