W zeszłym miesiącu zrobiłam na zamówienie takie oto kolczyki:
A potem nowa właścicielka poprosiła także o naszyjnik do kompletu:
To tyle, w tym temacie nie wymyślę nic mądrego :)
Dziękuję za komentarze pod postem o wypranej broszce. Przez chwilę pomyślałam, że chyba mi się śniły, bo jakimś cudem zniknęły (!). Mam nadzieję, że wrócą :/ W każdym razie ja nic nie nabroiłam, nie wcisnęłam, nie cenzurowałam :) Chyba jakaś awaria..
Pozdrawiam Was i życzę udanego weekendu!
Nie wrócą - Blogger miał awarie i pozżerał :/
OdpowiedzUsuńA komplet śliczny :)
Nie przejmuj się awarią, mi usunęło całe candy:)
OdpowiedzUsuńTak przy okazji, serdecznie Cię na nie zapraszam!
PS. Piękny komplecik, podobają mi się te uspokajające barwy :)
O mamo, pożarło Ci candy! Blogger ma poczucie humoru :) Już zajrzałam na forum, po awarii wpisy i komentarze powinny wrócić. A na filcaki zaraz idę się zapisać :)
OdpowiedzUsuńSwietny komplet.
OdpowiedzUsuńNie martw się - mnie blogger zeżarł posta, ale sprawdziłam przed chwilą i już wypluł ;) Więc i u Ciebie powinno być dobrze.
OdpowiedzUsuńA komplecik bardzo fajny.
świetny kolorystycznie!:))))
OdpowiedzUsuńNo fajny komplecik! Jak wszystkie Twoje filcowe biżutki. Fajne zestawienie kolorów.
OdpowiedzUsuńMi tez zjadło posty z dwóch dni, ale oddało ...tylko komentarze nie wróciły.
OdpowiedzUsuńKomplecik uroczy :)) jak wszystkie Twoje prace.
Pozdrawiam serdecznie i zapraszam do siebie
http://kubusiowoinietylko.blogspot.com/2011/05/candy-candy-candy.html