... taka piosenka ze szkolnych lekcji niemieckiego mi się przypomniała :) Dziś już nie pamiętam nic prócz dwóch pierwszych wersów :)
U mnie świąteczna, masowa produkcja filcowych choinek-magnesów na zamówienie pani Agnieszki. Czas do świąt tak szybko leci, a ja mam jeszcze tyle do zrobienia! Chyba niektóre pomysły będę musiała przełożyć na grudzień 2012 :)
U mnie świąteczna, masowa produkcja filcowych choinek-magnesów na zamówienie pani Agnieszki. Czas do świąt tak szybko leci, a ja mam jeszcze tyle do zrobienia! Chyba niektóre pomysły będę musiała przełożyć na grudzień 2012 :)
Trzymajcie się ciepło!
piękne są te choineczki, cud, miód i malinka :)
OdpowiedzUsuńo kurczaki! Faaajne! :D
OdpowiedzUsuńDlaczego mi to robisz! nie cierpię niemieckiego, a teraz przez resztę dnia będę nuciła pod nosem 'o tannenbaum o tannenbaum';)
OdpowiedzUsuńP.S. też pamiętam tylko dwa pierwsze wersy ;D
A choinki... prześliczne!
Super cudne iglaczki :)
OdpowiedzUsuńJakie fajne :)
OdpowiedzUsuńśliczna zieleń taka soczysta, ja też szyłam dziś choinki i imbirowe ludki zwane ciastkami.
OdpowiedzUsuńFajne choinki :)
OdpowiedzUsuńśliczności :)
OdpowiedzUsuńso nice)))and this curcle out of christmas trees))U made a good job!!!
OdpowiedzUsuńSłodkie są!:D
OdpowiedzUsuńBardzo fajne i orginalne magnesiki:))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Asia
O jaki u ciebie las choinek :)
OdpowiedzUsuńSuper choineczki.Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńHa ha! A mnie dzięki Tobie przypomniały się wszystkie słowa tej piosenki ;-)
OdpowiedzUsuńChoinki są śliczne!
Już zdążyłam zagłuszyć Tanenbauma, a tu znów mi przypomniałaś:D teraz nic, tylko przez sen będę współlokatorce śpiewać... A śpiewanie 'o Tannenbaum!' w przypadku mnie - śpiącej z oczyma 'otwartemi' będzie na pewno niecodziennym widokiem:D
OdpowiedzUsuńhaha, no coś Ty ;) nie masz za co przepraszać;]
OdpowiedzUsuńŁadne choineczki.
OdpowiedzUsuń..."Wie grün sind deine Blätter" - ja pamiętam dotąd, potem już tylko mogę zanucić :)
OdpowiedzUsuńSuperaśne choinki!
Przecudeńka.
OdpowiedzUsuńśliczne te choineczki! :)
OdpowiedzUsuń