czwartek, 9 lutego 2012

Obchodzicie? Nie obchodzicie?

Bardzo Wam dziękuję za liczny udział w cuksach i rocznicowe życzenia! Oby pomysłów starczyło na kolejny rok :)

Nie wiem czy obchodzicie jakoś szczególnie dzień 14 lutego, dla mnie każdy dzień jest dobry, żeby okazywać sobie uczucia :) Rok temu pokazałam na blogu moje recyklingowe wytwory. W tym roku nie mam pojęcia, co zmajstruję...

Na razie serduszkowe kolczyki na sztyftach:



Ściskam!

18 komentarzy:

  1. słodkie serduszka :)
    ja też nie potrzebuję walentynek by przypominać sobie o "dowodach miłości", tym bardziej że już 4 dni po tym święcie mamy z moim ślubnym rocznicę bycia ze sobą :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Zgadzam się,każdy dzień może a raczej powinien być dobrym dniem na okazywaniem uczuć...Koczyki świetne:)Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. Ładne kolczyki, za Walentynkami nigdy nie przepadałam. Rok temu obchodziłam je po raz pierwszy. Każda okazja do dania prezentu jest dobra, pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Obchodzimy, ale bez szału :).

    OdpowiedzUsuń
  5. Nie obchodzę :) Wychodzę z założenia, że czułość i miłość powinno sobie nawzajem okazywać ciągle, bez okazji. Szczerze mówiąc śmieszą mnie ludzie, którzy raz w roku sobie przypominają o tym, że kogoś kochają [a czy takie coś można nazwać miłością?] i latają jak szaleni za kwiatkami, serduszkami i misiami ;]

    OdpowiedzUsuń
  6. obchodzicie? obchodzimy!..cały rok:)

    OdpowiedzUsuń
  7. hm, czy ja obchodzę? :) Nie, jak na razie :) Jak na razie nie czuję, żeby je obchodzić. Moim zdaniem, powinniśmy okazywać swoje uczucia na co dzień!

    OdpowiedzUsuń
  8. Obchodzę odkąd pamiętam, w końcu o miłość chodzi :D

    OdpowiedzUsuń
  9. Asia,zapraszam Cię tu: http://madzik-scrapuje.blogspot.com/2012/02/rozdawnictwo-walentynkowe.html
    masz tam szansę wygrać fajowską walentynkę, tylko napisz,że jesteś ode mnie :D :*

    OdpowiedzUsuń
  10. cudne i urocze, ja bym takie nosila z radocha nie tylko w walentynki:) a odpowiedz brzmi- obchodzimy! Hucznie, rozowo-czerwono i festyniarsko :) a czemu nie :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Fajne kolczyki. A czy obchodzę - owszem ale codziennie :)))

    OdpowiedzUsuń
  12. Dla mnie tez kazdy dzien jest dobry by pokazac mojej drugiej polowce jak bardzo go kocham:)) Kolczyki swietne:)
    Pozdrawiam Asia
    P.S.Pierwszy raz spotkalam osobe ktora obhodzi urodziny tego samego dnia co ja:))I w dodatku ma tak samo na imie:)))

    OdpowiedzUsuń
  13. słodziaste te sztyftowe serducha. muszą fajnie wyglądać w uchu.

    walentynki mnie specjalnie nie grzeją, ale jest to zawsze miła okazja, by zrobić coś sympatycznego do Lubego. więc czemu nie?

    OdpowiedzUsuń
  14. Ja mam Walentynki przez 365 dni w roku:]

    OdpowiedzUsuń