Trochę to trwało, ale zanim zrobiłam jakiekolwiek nadające się do niego zdjęcie, zanim to zdjęcie wydrukowałam (w punkcie ksero, obleganym już przez studentów) - no, minęło kilkanaście dni. Ale jest! LO z użyciem 15 rzeczy od Nulki (tu więcej o tym projekcie Lejdi). Kilku rzeczy, które Nula przesłała w więcej niż jednym egzemplarzu, nie wykorzystałam w całości. I nieco oszukałam... Bo otrzymałam też piękną sodaliciousową pocztówkę, ale nie mogłam zamieścić jej całej, bo bałam się, że przesadzę. Odcięłam od niej tylko marginesy i z nich wycięłam trójkąty i paski. Ale obiecuję, że już mam pomysł na to, jak ową pocztówkę wykorzystać do końca.
Proszę o wyrozumiałość, to mój pierwszy scrap. I proszę też o konstruktywną krytykę, coby poprawić niedociągnięcia :)
Scrap upamiętnia nasz balkonowy ogródek, w którym w tym roku hodujemy pomidory, rzodkiewkę i sałatę, paprykę, chilli, wiele rodzajów ziół i oczywiście kwiatki :) Codziennie doglądamy, chuchamy, podlewamy i pielęgnujemy. Na tymianku niestety pojawiła się mszyca, ale właśnie przyleciały dwie biedronki i rozprawiają się z najeźdźcą.
Nulce dziękuję za piękne materiały, a Lejdi za zorganizowanie zabawy. Chętnie kiedyś to powtórzę :)
I jeszcze mała adnotacja do wczorajszych stempelków. Nie pokazałam jak odbijają :) Nadrabiam:
Zaczyna się mecz, więc oddaję głos do studia :)
faaaajny scrap! :)
OdpowiedzUsuńciekawe jaki mój wyjdzie..
ciekawe kiedy w ogóle wyjdzie...
:*
jest oszałamiający! nie 'jak na początkującą', ale nawet jak na starą wyjadaczkę. a te stempelki mnie zabiły. Ty umiesz wszystko!
OdpowiedzUsuńpo prostu kosmos!!!
OdpowiedzUsuńWyszło fajnie, ja się wciąż zbieram i zbieram i zacząć albo raczej skończyć nie mogę:)
OdpowiedzUsuńBaaardzo fajny wyszedł :D
OdpowiedzUsuńextra! górny lewy róg powala na kolana...
OdpowiedzUsuńzazdroszczę trochę tej zieleniny.może też zacznę coś wysiewać ;)
boskie !!! nic dodać nic ująć, świetna robota w każdym szczególe :)
OdpowiedzUsuńno toś pobiegła po bandzie - scrap wyjechany w kosmos :)
OdpowiedzUsuńFantastyczny:)
OdpowiedzUsuńŚlę uściski i słoneczne promyki z pozdrowieniami*
Peninia ♥
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńo maj got skrapiszcze powaliło mnie na kolana! Zajebiscie energetyczny! A stempelki to miszczostwo świata!!! lowe!
OdpowiedzUsuńjak dla mnie wypas, chociaż ekspertem nie jestem - sama niedawno tylko liznęłam scrapowania :P Jeśli lubisz robić sobie sama różne przydasie do scrapowania, to zapraszam do siebie na małe DIY, może Cię zainspiruje :o)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko!
pomysł z ołówkowymi stempelkami mega prosty, ale jaki genialny :D
OdpowiedzUsuńNaprawdę świetnie wyszło :)
OdpowiedzUsuńRewelacyjnie wybrnęłaś :) Bardzo mi się podoba :) A ta energia :)
OdpowiedzUsuń