niedziela, 6 lutego 2011

Pora zmajstrować pierwszy post...

...kto by pomyślał, że może to być takie skomplikowane :)

Jeśli jakimś dziwnym zbiegiem okoliczności tu trafiliście - witam serdecznie! I zapraszam do zmiany monologu w dialog.

Póki co prezentuję moje dwa ostatnie wytwory.

Komplet z filcowych kulek stworzony na zamówienie pani Natalii - długaśny naszyjnik (105 cm kulek), bransoletka i kolczyki w bardzo wiosennych kolorach:




Po drugie - takie sobie upomnienie dla zajętego czym innym chłopaka :) Świnka mogłaby się stać odznaką przechodnią, ale na razie zawisła w kuchni jako ostrzeżenie.


6 komentarzy:

  1. Kolorowy komplet jest świetny - ożywi każde ubranie.
    Już widzę jakbym tęczowo wyglądała w pracy - dzieci byłyby zachwycone :-)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ahaha, ainuin1 trafiłaś w dziesiątkę! Zamawiająca ten komplet pracuje w przedszkolu i podobno dzieciaki rzeczywiście były zachwycone! Ale zbieg okoliczności :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Przejrzałam cały blog- zostane tu na dłuzej!:)

    OdpowiedzUsuń