czwartek, 8 grudnia 2011

Grudniownik ma okładkę

Doczekał się jej w drugim tygodniu grudnia. Lepsze to, niż całkowity jej brak :) Póki co sznurek jest jedynym spoiwem, bo środek cały czas się tworzy i dopiero na koniec dostanie jakieś kółeczka. Przy okazji kilka kolejnych stron - jak zobaczycie, gdzieś w połowie miesiąca już zabrakło mi weny... Ciężko wykombinować tyle różnych wariantów, szczególnie że zajmuje mi to kupę czasu, kiedy wszystko muszę skądś powycinać :) Kupiłam nawet farbki, ale to raczej nie moja bajka :) Jeśli w przyszłym roku będę robiła coś podobnego, to chyba zdecyduję się na jakiś motyw przewodni, np. jeden kolor.




Kilka dni temu zrobiłam kilka przywieszek, jedną z nich widać na 17. grudnia. Zaczęłam od najprostszej (na pewno rozpoznacie ;), potem jakoś poszło. Może użyję ich jako przywieszek do prezentów? Albo zrobię coś w rodzaju girlandy? Może przenieść to na kartki? Póki co jedna ma miejsce w grudniowniku, reszta czeka:


Myślę, że jeśli ktoś chciałby zrobić coś podobnego, to nie będzie miał problemu z odtworzeniem wzoru na podstawie tego zdjęcia.

Się rozpisałam!
Więc kończę i pozdrawiam!

13 komentarzy:

  1. bardzo pomysłowy ten grudniownik :)

    OdpowiedzUsuń
  2. jaki brak weny? pięknie Ci to idzie! Okładka genialna, a kartka z pewną rocznicą mnie rozłożyła na łopaty... Ciekawe czy ktoś jeszcze pamięta Teleranek... no mniejsza ;) zawieszki też siuper :)

    OdpowiedzUsuń
  3. świetny pomysł a wykonanie rewelacja :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Okładka grudniownika - bardzo fajna, a te gwiazdeczki są naprawdę śliczne - pięknie będą też wyglądały na choince - jako bombki :)

    OdpowiedzUsuń
  5. ale miałaś pomysł na tego 13go grudnia ;d
    zrób girlandę, będzie się pięknie prezentować :) ja bede robić swoją z "gotowców" :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Ale cudowności :) A te zawieszki to rozwiązanie mojego odwiecznego problemu zawieszek na prezenty :D

    OdpowiedzUsuń
  7. wooooow, Asiu, normalnie ty skraperką powinnaś być! aż mi wstyd, że mam taki ciulowy grudniownik, jak widzę Twoje dzieło.
    pan generał mnie rozczulił :)

    a te przywieszki są niezwykle inspirujące. może pozwolę sobie zarąbać pomysł :)

    OdpowiedzUsuń
  8. świetne, świetne, świetne! :) A girlandę z takich gwiazdkowych zawieszek sama chetnie bym przygarnęła ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. Asiu mi bardzo podoba sie Twoj grudniownik, kolory i elementy, bardzo ladnie wszystko wyglada. Zawieszki giwadkowe sa swietne :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Asiu! Grudniownik fantastyczny!!
    no i to niesamowite, jak scrap wciąga!

    Zawieszki rewelacyjne :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Piękne prace, dziękuję za udział w candy ;o)

    OdpowiedzUsuń
  12. Grudniownik jest rewelacyjny!
    Z zawieszek będzie piękna girlanda :)

    OdpowiedzUsuń