Niniejszym rozpoczynam okres przedświąteczny! Trudno było mi się powstrzymać, skoro wszędzie już bożonarodzeniowe klimaty, ale udało się! A teraz, powoli, mogę rozpędzać się w stronę świąt. Zaczynam więc skromnie, od ozdób na piku:
Grudzień oznacza też, że zostały 4 dni z małym haczykiem do końca moich cukierasów. Zapraszam!
Bardzo ładna choineczka :)
OdpowiedzUsuńjej! ta choinka wygląda jak obsypana słodkimi cukiereczkami :D super! gwiazdka zresztą też słodka :)
OdpowiedzUsuńjakie słodziaki! ta choineczka jest prześliczna :D
OdpowiedzUsuńŚliczne, choinka prawdziwie świąteczna :)
OdpowiedzUsuńrewelacyjnie popikowałaś :)
OdpowiedzUsuńŚwietne te bombeczki z koralików:)
OdpowiedzUsuńUuuuuwielbiam filcowe ozdoby! :)) Też u mnie powstają :) Twoje są urocze - czekam na więcej :)
OdpowiedzUsuńŚwietne pikowe ozdóbki :)
OdpowiedzUsuńSwietne piki :)
OdpowiedzUsuńJakie ładne :) świetny pomysł, na pewno wprowadzają w świąteczny klimat ;)
OdpowiedzUsuńPiękne piki :) super pomysł! i czekam na więcej :)
OdpowiedzUsuńFajniutkie.. Piękne mają kolory!
OdpowiedzUsuńŚliczne ozdoby.Uwielbiam filc.Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńcudna ta choinka, ja też szyję już świątecznie :)
OdpowiedzUsuńAle fajne maluszki:)
OdpowiedzUsuńJa też mam zamiar zabrać się za ozdoby. Czekam jeszcze na odpowiedni moment. Fajne poczyniłaś preludium:) Pozdrawiam ciepło:)
OdpowiedzUsuńChoinka jest po prostu the best :)
OdpowiedzUsuń