Może to przez tranzyt Wenus, ale nie mogłam wczoraj zasnąć :)
W ciągu dnia zrobiłam broszkę, raczej nic odkrywczego, ale u mnie po raz pierwszy:
Taka sałata w sumie :)
A kiedy położyłam się spać myślałam, myślałam... Nie wiem jak Wam, ale mi wiele pomysłów przychodzi do głowy tuż przed zaśnięciem. Powinnam trzymać jakiś notes koło łóżka, żeby je zapisywać, bo rano często zapominam :)
A myślałam o kolczykach. Ponieważ nie mogłam zasnąć (raczej mi się to nie zdarza!), wstałam i po prostu je zrobiłam. Miały być kompletem do broszki.
Razem wyglądają tak:
Pozdrawiam Was serdecznie!
Przepiękne te "sałaty" :)
OdpowiedzUsuńPrzesliczny komplecik w super kolorku:)) Strasznie mi sie podoba:)))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Asia
jak widac bezsenne noce Ci sluza :D wyszlo swietnie!
OdpowiedzUsuńświetne! a ja wczoraj akurat poszłam spać szybciorem :P może dzisiaj coś...
OdpowiedzUsuńja mam swój sposób na bezesenność - tworzę głównie w nocy i jak skończę, to po prostu padam i już nie myślę ;)) ale efekt Twojego braku snu jest świetny - sałata w fuksji? dla mnie bomba :)
OdpowiedzUsuńsuper:))))bardzo energetyczny kolor!!
OdpowiedzUsuńAsiu... ja miałam teraz ostatnie zaliczenia, kupe formalności, jeżdżenia wte i we wte i najważniejsze - obronę pracy magisterskiej... więc nie tak łatwo znaleźć czas, tym bardziej, że nie mam maszyny ;p na razie noszę się z zamiarem, że mooooże kiedyś tam kupię :p
OdpowiedzUsuńŚwietny komplecik ;-) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńoch ja też Wenus obarczam za moje bezsenne noce ostatnie :P ale niestety nic tak cudownego mi nie przychodzi do głowy wtedy :P
OdpowiedzUsuńzaraz sprawdzę co też jeszcze pięknego znajdę na tym blogu :)
pozdrawiam!
An
och ja też Wenus obarczam za moje bezsenne noce ostatnie :P ale niestety nic tak cudownego mi nie przychodzi do głowy wtedy :P
OdpowiedzUsuńzaraz sprawdzę co też jeszcze pięknego znajdę na tym blogu :)
pozdrawiam!
An
Śliczny komplet :)
OdpowiedzUsuńO i już są trzy urocze sałaty.... mam podobny komplecik... superaśny !
OdpowiedzUsuń