Czy wokół Was też tak jesiennie? Trochę szaro, deszczowo, ale pora idealna na herbatkę w wielkim kubasie, doprawioną miodem i cytryną. Wczoraj zaliczyliśmy też pierwsze (udane) grzybobranie. Nie wiem jak Wy, ale ja bardzo lubię jesień!
Jesienią i zimą zapewne do łask wróci filc, który na lato wydaje się czasem zbyt "ciężkim" i ciepłym materiałem. A kiedy robi się chłodniej, staje się idealny :) Nie oznacza to oczywiście, że kolory będą szaro-bure, u mnie taka opcja nie wchodzi w grę! Dlatego troszkę większy niż zwykle pierścionek (ale nie aż tak), w kontrastowych kolorach:
Jedno spojrzenie na kłykcie i uśmiechamy się szeroko.
Udanego dnia!
P.S. Dziękuję za ciepłe przyjęcie wakacyjnej relacji! Obecnie wydaje mi się trochę nie na miejscu, bo przejście od pogody letniej tam do jesiennej tu jest dość drastyczne, ale co zaczęłam, będę kontynuować :)
ja też bardzo lubie jesień :) ze względu na to jak mogę się ubierać :) mogłby być tylko trochę mniej mokra :)))
OdpowiedzUsuńTrudno będzie nie zauważyć takiego kolorowego pierścienia pierścienia !
OdpowiedzUsuńUwielbiam jesień, a pierścionek świetny, zrób mi taki, haha :D
OdpowiedzUsuńGenialny :D Przydałby się taki! Ściskam.
OdpowiedzUsuńZ tą pogodą nie jest tak źle, wprawdzie ranki są naprawdę bardzo chłodne, ale potem wychodzi słonko i robi się ciepło, a co do lubienia jesieni to jednak zawsze wybieram lato :)A pierścionek śliczny, od razu robi się wesoło człowiekowi na duszy jak popatrzy na taki miks kolorów :)
OdpowiedzUsuńMy precioussss!!! :D
OdpowiedzUsuńz takim pierscieniem nawet naabardziej szary i ponury dzien stanie sie radosny i kolorowy
OdpowiedzUsuń