piątek, 14 września 2012

Z poczty w tą i z powrotem

Jesień nie mogła zacząć się milej! Już pierwszego dnia swoich wakacji dowiedziałam się, że wygrałam candy u Moniki czyli veny7. W czasie mojej nieobecności paczuszka zdążyła dojść i wczoraj odebrałam ją z poczty. Otworzyłam... i padłam! Taka kumulacja cudowności była dla mnie nie do pojęcia, więc wszystko obejrzałam co najmniej dwa razy :) Trudno nawet pokazać to na zdjęciu, ale są papiery, stempelki, samoprzylepne wstążki, wycinanki tekturowe, ramki z wykrojników, kartka z pozdrowieniami... i książeczka z ptakami świata, z której można dowiedzieć się kilku ciekawych rzeczy :)


Ja też wysyłam, ale na razie nieco skromniej :) Komplet biżuterii dla Ystin, która wygrała śmieciowe wyzwanie dopiero się tworzy. Natomiast 1 września zdążyłam posłać kartkę z życzeniami zdrowia dla Barbary znanej jako barbaratoja. Front miał przypominać tablicę okulistyczną, chociaż Basia pewnie widzi całkiem dobrze, skoro ciągle dłubie w nitkach :)

papiery ILS
Dobrze, że wywołała uśmiech :)

A teraz lecę do 20 kg pomidorków, które rano przytachałam do domu. Tak jak w zeszłym roku, "puszkuję" je na zimę. Zeszłoroczny eksperyment się udał, żaden słoik nie został (a było ich sporo!), tym chętniej przystąpię do mycia, parzenia, obierania, gotowania i pakowania! Swoją drogą pomidorki na balkonie rosną wybornie, martwię się tylko, że coraz niższe temperatury mogą zaszkodzić koktajlaskom i hektorowi - a kwitną! Może ktoś z Was ma doświadczenie w hodowaniu balkonowych pomidorów?

***
Ponieważ zbliżają się święta :) to i świąteczne gadżety zaczynają się pojawiać. Na przykład takie, jak stempelki, które są do wygrania w CraftFunie:



6 komentarzy:

  1. ale boska kartka. Ty to masz fantazję :)

    mówisz, że da się pomidory na balkonie? ja mam na przyszły rok mocne postanowienie hodowania jakiegoś warzywa. myślałam o cukinii, ale może pomidory to też pomysł. ja muszę nakupić pomidorów i pomrozić, bo potem na zupę raz raz i gotowe :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też używam pomidorów do zup i sosów, ale nie pomieściłabym zapasów w zamrażalniku. Pomidory na balkon polecam, dają dużo radości :) W kwietniu-maju można kupić sadzonki, co w przyszłym sezonie też na pewno uczynię :)

      Usuń
  2. Karteczka na pewno wywoła uśmiech :)
    Na pomidorach się nie znam. :P

    OdpowiedzUsuń
  3. Fantastyczna kartka:))a prezenciku gratuluje:))
    Pozdrawiam Asia

    OdpowiedzUsuń
  4. Prezent rzeczywiście prześliczny.Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  5. Prezencik ekstra dostałaś.
    A z tym wzrokiem to u mnie różnie, na co drugim blogu słoiki z zapasami, a ja w domu żadnego słoika, którego chciałabym zapełnić nie widzę.
    dzięki, za karteczkę:-)

    OdpowiedzUsuń