czwartek, 22 listopada 2012

15 rzeczy po raz drugi i niespodziewana niespodzianka

Ostrzegam, dziś mam sporo zdjęć z wieloma szczegółami :)

"15 rzeczy" powróciło! O drugiej edycji możecie poczytać u Lejdi, matki-założycielki:


Kopsnął mnie taki zaszczyt, że to właśnie owa matka wysłała mi paczuchę z rzeczami do projektu! Ale zanim pokażę zestaw, chwalę się tym, co jeszcze dostałam od Lejdi - osobną kopertę z duperelkami. I to jakimi!!

wszystkie zdjęcia można powiększyć, otwierając w nowym oknie
Do tych cudnych różności Lejdi dołączyła śliiiiczną kartkę z Dalkami, uwielbiam!

Czas na zestaw 15 rzeczy - moim zdaniem genialny! I nie zabrakło różowego! Całość zapakowana w pięknie przyozdobioną kopertę (uwieczniłam ją w lewym górnym rogu):


Do takiej różowej serwetki wzdychałam już po cichu oglądając prace Lejdi. Do tego nie wiem czy specjalnie czy nie, ale Lejdiś zestawem idealnie wpasował się w aktualne wyzwanie na blogu Art-Piaskownicy:


W zestawie jest bowiem guzik obleczony wełną (2 w 1!), wstążka w gwiazdki i metka! Moją pracę zgłaszam więc do "Przepisu na...". A ponieważ ostatnio narzekałam na to, że moje nieliczne dotąd scrapy są dość monotonne pod względem kompozycji, posłużyłam się mapką ze ScrapMap. Odwróciłam ją nieco, ale to naprawdę ta sama mapka:


Nie trzymam dłużej w niepewności, oto moje wypociny:

papier pochodzi stąd, ale trochę zmieniłam rozmiar wzoru
poszukiwanie różowego gie były długie, niestety poległam :)

Jeśli daje po oczach, to dobrze :) Zapomniałabym dodać, że scrap uwiecznia moje tegoroczne przetwórstwo - wspominałam już o tym (klik), ale pod koniec lata zamknęłam w słoikach jeszcze dużo, dużo więcej. Oprócz dżemu truskawkowo-rabarbarowego i wiśniowego zrobiłam jeszcze dżem czereśniowy, czekowiśnię, czekoczereśnię, powidła śliwkowe oraz w wersji z cynamonem i imbirem. Opłacił się też eksperyment z połączeniem wiśnia-mięta - mogę szczerze polecić, jest genialne!! Do tego przerobiłam mnóstwo pomidorów, papryki i cukinii... Jeny, zimą to będzie raj!

Dość gadania. Lejdi, dziękuję Ci serdecznie za ten mega inspirujący zestaw! Wszystko idealnie w nim do siebie pasowało, trafiłaś w mój gust jak nie wiem co!

Aby dopełnić obowiązków pokazuję też jaki zestaw ode mnie powędrował do Miry do Wrocławia:


Mocno jesienny, zobaczymy, co Mirak z nim zrobi!

We wtorek natomiast dotarła do mnie jeszcze jedna przemiła paczucha, której wcale się nie spodziewałam!! Od Aśko, w podziękowaniu za prezent urodzinowy, dostałam takie cudne gwiazdki i wykrojnikowe, kwiatowe wzorki:


Kochana, bardzo, bardzo Ci dziękuję! Wykrojniki będą wspaniałą ozdobą kartek, a gwiazdki są po prostu śliczne!!

Uff, dużo było zdjęć, prawda? Jeśli dotrwaliście do końca, to cieszę się niezmiernie :)
Udanego czwartku!

17 komentarzy:

  1. jeeeeeny, warto było Cię wylosować, żeby zobaczyć tę cudną pracę! jest taka mega, że aż zazdrosna się zrobiłam :)i proszę, zupełnie niechcący trafiłam w wyzwanie piaskownicowe :) Twoja praca na nie wygląda znacznie lepiej niż moja :D

    a te przetwory brzmią tak, że się zaśliniłam. strasznie ciekawa jestem czereśniowych, bo nigdy nie jadłam i tych wszystkich z czekoladą. no i z miętą. kurde, muszę chyba się wybrać na wycieczkę do Ciebie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Lejdiś, Twoja Piaskownicowa praca jest cudna, już Ci to pisałam! A wyzwanie idealnie skrojone pod fotkę Agi z Waszego spotkania :)
      Dziękuję za możliwość wzięcia udziału w Twoim projekcie! I zapraszam do Torunia, jeszcze trochę słoiczków zostało :)

      Usuń
  2. Obawiam się, że z tego zaproszenia na degustację przetworów chętnie skorzystałoby jeszcze parę innych osób;)
    Scrap daje po oczach, absolutnie nie da się go nie zauważyć;) Takie komponowanie scrapa to musi być fajna robota;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oby dżemu starczyło :)
      Komponowanie trwa u mnie godzinami, nie jest to oczywiście nieprzyjemne, ale zastanawiam się, czy u innych też to jest tak długo... Pewnie u biegłych w tej sztuce nie.
      A skoro już zabrałaś się za dekupaż, to może i za scrapowanie? :)

      Usuń
  3. szacun i rispekt za to, że wycięłaś napis 'COŚ'
    po prostu szacun!

    scrap obłędny!

    OdpowiedzUsuń
  4. Saame sliczne ozdobki :) Ladne prace tworzysz :) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  5. Ooooo u ciebie już święta skoro tyle prezentów? Ja tez sobie wzielam prezent od Ciebie - inspiracje na wisnie z mieta i link do strony z papierami :)
    A praca bardzo zaskakująca, nie spodziewałem sie takiej tu zobaczyć - czyli rozwój jest :) bardzo dynamiczna i energetyczna

    OdpowiedzUsuń
  6. Bardzo mi się ta kartka podoba! Kolory są super - ja takie lubię, wygląda nowocześnie i dizajnersko - faaajnie :) Ja bym pojadła przetworu z czereśni :) nigdy nie jadłam, a czereśnie uwielbiam :) chyba zaraz sobie wyjmę domowy dżem z wiśni :D
    Zazdroszczę Ci tych przetworów!

    OdpowiedzUsuń
  7. Bardzo fajny kontrast pomiędzy tym neonowym różem i tłem! Bardzo fajny scrap:)

    OdpowiedzUsuń
  8. Świetny scrap :) Podziwiam ten chaos :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Ciekawa ta zabawa. Szalenie energetyczna praca, oryginalna, Ci wyszła! Ale tak się zastanawiam, co się robi z tymi pracami? Bo to ni kartka, ni ozdoba, sama sztuka dla sztuki? :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kiedyś też tak do tego podchodziłam :) Potem pomyślałam, że kiedyś były albumy, teraz zdjęcia trzymamy na komputerach, a to zupełnie straciło swój urok. Nie zaszkodzi oprawić jakichś ważnych dla nas wydarzeń czy wspomnień, a można trochę nabałaganić przy okazji. Żeby było praktycznie, używam formatu ok. 21x21 cm, a więc nie mam problemu z przechowywaniem wielkich scrapów, tylko wkładam do koszulki, ucinam jej górę i wkładam do czegoś w rodzaju albumu. A z tyłu coś tam zanotuję. Tyle :)

      Usuń
  10. Asiu, Twoje tzw. wypociny są naprawdę super, a zapasów w postaci dżemów i przetworów zazdroszczę - ja w tym roku właściwie nie zdążyłam zrobić nic.

    OdpowiedzUsuń
  11. Super!!! bardzo mi się podoba :)

    OdpowiedzUsuń