środa, 24 kwietnia 2013

Środowe myki: zamieszczenie banerów candy na blogu


Jak widzicie po temacie, post "zamawiany". W zeszłym tygodniu pod środowym mykiem o kopiach zapasowych pojawił się komentarz:


Nie ukrywam, że sama uczyłam się bloggera metodą prób i błędów, a z całą pewnością ma on jeszcze przede mną wiele tajemnic :) Poniżej przygotowałam obrazkową instrukcję umieszczania w pasku bocznym bloga obrazków i odnośników, a więc tego, co potrzeba, by wrzucić informację o candy.

Są chyba dwie szkoły - jedni ściągają baner na swój komputer i wtedy wykorzystują go na swoim blogu (obrazek automatycznie ładuje się wtedy do naszej galerii na Picasie), ja natomiast należę do tych, którzy korzystają jedynie z adresu URL obrazka. Wyjaśnię to potem w instrukcji.

Do rzeczy. Aby na pasku bocznym umieścić odsyłacz do candy, organizowanego na innym blogu czy stronie wchodzimy najpierw w Projekt naszego bloga i z menu po lewej stronie wybieramy zakładkę Układ:


Wyświetla się nam układ naszego bloga, gdzie możemy przesuwać i dodawać poszczególne elementy. Aby dodać zdjęcie wybieramy przycisk Dodaj gadżet:


Pokazuje się nam wtedy cała lista elementów, które możemy dodać do naszego bloga. My wyszukujemy na tej liście gadżet Obraz:


Po kliknięciu pokazuje nam się oddzielna karta, w której musimy uzupełnić kilka pól. Zasadniczo biorąc udział w candy chcemy zamieścić baner zabawy wraz z linkiem, który po kliknięciu przeniesie nas na stronę candy. Pozostałe pola są więc opcjonalne, w miejscu tytułu lub podpisu możemy np. wpisać datę zakończenia zabawy lub zostawić je puste:


Aby uniknąć pobierania banera candy na swój komputer i ponownego umieszczania go na własnym serwerze (w przypadku bloga - w albumie Picasy), możemy wybrać drugą opcję, a więc w polu Obraz zaznaczyć opcję Z internetu. Wklej URL obrazu poniżej. Aby to zrobić otwieramy post z ogłoszeniem o candy, w którym chcemy wziąć udział i klikamy prawym przyciskiem myszy na banerze. Zaznaczamy opcję Kopiuj adres obrazka:



Następnie adres ten wklejamy do pola, o którym pisałam przed chwilą:


Za chwilę automatycznie wklejony adres zmieni się w podgląd obrazka:



Musimy też uzupełnić pole Link - kopiujemy z paska adresu dokładny adres posta z ogłoszeniem o candy...


... i wklejamy go. Pamiętajcie jednak, żeby wklejając ten link skasować umieszczony tam automatycznie przedrostek http://. W przeciwnym wypadku Wasz adres może wyglądać tak:
http://http://colorhills.blogspot.com/2013/04/candy.html
jest wtedy nieprawidłowy i nie przeniesie Was na stronę z candy! Jest to dość częsty błąd.

Następnie klikamy Zapisz na dole karty:



W Układzie bloga dodany przed chwilą gadżet z obrazkiem pojawia się jako pierwszy na liście. Można na niego kliknąć, przytrzymać i przesunąć w dowolne miejsce bloga, np. niżej czy do drugiej kolumny.



Kiedy już umieścimy obrazek w docelowym miejscu klikamy przycisk Zapisz rozmieszczenie:



Gotowy obrazek na blogu wygląda tak:


Instrukcja wydaje się może zagmatwana, ale myślę, że obrazki wszystko Wam rozjaśnią. W razie pytań postaram się pomóc, także śmiało piszcie w komentarzach, jeśli coś jest nieczytelne.

A tych z Was, którzy strasznie wynudzili się, bo początki blogowania mają już za sobą, zapraszam za tydzień lub do poprzednich środowych myków :)

W poprzednich środowych mykach:

Wszystkie środowe myki

27 komentarzy:

  1. To bardzo pomocne - ja do tych informacji dochodziłam własnymi siłami ;-)
    Teraz mierzę się do zrobienia zdjęcia w nagłówku, ale nie wiem jaki ma być jego wymiar, żeby nie był zniekształcony obraz, a jednocześnie, żeby zdjęcie nie było za duże... Kiedyś do tego też dojdę ;-)

    OdpowiedzUsuń
  2. To jest baardzo pomocna lekcja. Wstawiam zdjecie tak samo jak Ty :) Ale i tez nie od razu wszystko wiedzialam i kolezanka mi pomogla :) Zapraszam Cie Asiu na moje Pierwsze Candy :) Mam nadzieje ,ze Ci sie spodoba :) Buziaki

    OdpowiedzUsuń
  3. dla mnie też na początku nie było to łatwe ;) Ten wpis na pewno pomoże wielu osobom ;)
    Miłego dnia!

    OdpowiedzUsuń
  4. Dzięki za radę, ja zawsze wstawiałam w post, ale tak jest o wiele lepiej, nie trzeba później odszukiwać tego i pamiętać kiedy to było :)
    I zastosuję tę lekcję teraz u siebie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To prawda, mi też się wydaje, że to wygodniejsze niż oddzielny post! Pozdrawiam :)

      Usuń
  5. Odpowiedzi
    1. Super! Weszłam i widziałam, jest na pasku bocznym :)

      Usuń
    2. mi też się udało :)
      dziękuję!!

      Usuń
  6. Dziękuję Asiu, za tak szczegółowe wytłumaczenie :) Sama na pewno nie dałabym rady. Jak wrócę po pracy to spróbuję to zrobić :D
    Pozdrawiam serdecznie!
    :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Hi hi wyprzedziłaś mnie z postem o tej tematyce... ostatnio stworzyłam tez taki tutek dla kogoś kto nie wiedział jak wklejać banerki, ale nie opublikowałam jeszcze na blogu, a tu proszę post u Ciebie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Myślę, że jeszcze nic straconego, w końcu i do Ciebie zaglądają ci początkujący, potrzebujący pomocy, więc publikuj :)

      Usuń
    2. Może pójdę na łatwiznę i skieruje ich do Ciebie :)

      Usuń
    3. Będę robić tak samo. Nikt tego nie wytłumaczył lepiej. ^^

      Usuń
  8. Fajny, czytelny myk:) Podziwiam, że Ci się chciało opracować tyle zrzutów:)

    OdpowiedzUsuń
  9. To jeszcze pozostało Ci myknąć, jak formatować zdjęcia na fb - do postów, 'w tle', itp. Można zamówić taki myk?:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj, z fb to ja jestem na bakier. A do tego jestem strasznym cieniasem jeśli chodzi o robienie zdjęć, więc nie wiem, czy ktoś by przyjął takie rady :) Można kiedyś spróbować... :)

      Usuń
    2. Asiula, koleżanka chyba pyta o to, jak zmniejszać zdjęcia objętościowo, bo czasem to są tak "duże" pod względem jakości, że trzeba je obrobić. Najprościej to zrobić takim programem "Microsoft Office Picture Manager", który mają w pakiecie użytkownicy worda, a nawet o tym nie wiedzą bodajże. Mi to brat polecił i nauczył obsługi. On jest po polsku. Tam się zaznacza zdjęcie, najeżdża na edytuj, potem na kompresuj i wybiera się wersję - dokument, www, mail i on zmniejsza objętościowo zdjęcia automatycznie, minimalizując straty jakościowo. To łatwe do pokazania jako myk w poście. Ludzie nie wiedzą jak to zrobić i korzystają z painta, który masakruje jakość zdjęć. Zdjęcia w tle na blogu to inna bajka. Jeszcze do tego nie doszłam, jak sobie zrobić własne tło na blogu. Ledwo przerobiłam wrzucenie zdjęcia pod tytuł bloga. =d Mam też osobistą prośbę o myk: przeleciałam Internet pod kątem czym się różni "art journal" od "SMASH'a" i nie rozumiem różnicy. Kto jak nie Asiula mogłaby zrobić dwa takie modne teraz cuda i wytłumaczyć nam pikusiom łopatologicznie - z czym to się je? Chodzi o użyte materiały, elementy, układ, przeznaczenie czy co? Jak zdefiniować jedno, a jak drugie? Gdzie jest granica między nimi? Będę po łapkach całować z wdzięczności i pewnie nie tylko ja, bo kto to zrobi lepiej, jak nie Asiula. [śliczne maślane oczyska teraz patrzą ^^]

      Usuń
    3. Z April wymieniłam mejle, chodzi jej o to, jaki powinien być rozmiar zdjęć, żeby pasował do okienka na fb :)
      Aniu, ja też korzystam z tego programu o którym piszesz, jest prosty w obsłudze, każdy sobie z nim poradzi. Muszę pomyśleć o mykach "technicznych" odnośnie bloga, bo w ostatnich dniach pojawiło się sporo pytań i chyba okazuje się to bardziej potrzebne niż jakieś pomysły na rękodzieło :)
      Jeśli chodzi o art journal i smasha to ani jednej, ani drugiej formy nie uprawiam i mam mgliste o nich pojęcie. Przekażę koleżankom z Przyklej to!, niech się pomęczą z definicją :)
      Dziękuję Ci za miłe słowa, ale tą Asiulę to chyba przeceniasz nieco :)

      Usuń
  10. Przydatne i bardzo pomocne! ;)

    OdpowiedzUsuń
  11. Asiu cieszę się że trafiłam do Ciebie ,opis tak czytelny ze i ja dałam radę hi hi .Dziękuję ogromnie i pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Super, lepiej nie mogłaś wytłumaczyć, dzięki!! :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Jestes niesamowita, dzieki Tobie nauczyłam sie tego w 5 minut..klubtilda.blogspot.com

    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  14. Jesteś wspaniała dzięki Twoim tłumaczeniom juz zrozumiałam jak mam to robic, sama bym nigdy nie wpadła na to Dziękuję:) zapraszam do mnie:) http://szydelkowe-cuda.blogspot.com/
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  15. Dzięki, dzięki wielkie! Nie mogłam ogarnąć dodawania baneru pomimo tego, że przejrzałam na ten temat mnóstwo stron i próbowałam to zrobić wg różnych instrukcji, dopiero po zastosowaniu się do Twoich rad z powyższego postu się udało!
    Pozdrowienia z nieco odmienionego dzięki Twoim instrukcjom bloga "Adzik tworzy!" (http://adzik-tworzy.blogspot.com/) :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Super post! Nie dodawałam banerów w wielu rozdaniach, bo nie wiedziałam jak, a dzięki Tobie zrobiłam to w 2 minutki. :) Pozdrawiam i dzięki!

    OdpowiedzUsuń
  17. Dzięki! Nie sądziłam, że to takie proste :) Udało się w "try miga" :)

    OdpowiedzUsuń