sobota, 7 grudnia 2013

Hu hu ha

Dla wszystkich, którzy muszą wyjść z domu, a nie są zadowoleni z tego, co za oknem - kolorowa brocha.


Może to głupie, ale pomimo zacinającego wczoraj śniegu i strasznej wichury szłam przez śnieg i nuciłam sobie pod nosem piosenki z dzwoneczkami. A nuż święta będą białe..?
Udanego weekendu!

19 komentarzy:

  1. Na dworze mroźno ale szaro a u Ciebie pięknie i kolorowo! Piękna brocha:))

    OdpowiedzUsuń
  2. Sliczna broszka :) Taki teczowy poprawiacz nastroju :):) Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Kurcze brocha świetna i dodaje energii w tych ponurych dniach. Przykuwa uwagę.Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja lubię siedzieć w ciepłym pokoju i patrzeć przez okna jak jest biało i pięknie sypie śnieg, ale żeby wyjść na dwór, to tylko pod wielkim przymusem ;)
    Twoja broszka pięknie kontrastuje z pogoda za oknem ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Dziś też wieje, ale serce grzejąca muzyka w słuchawkach pozwala przejść bezproblemowo kawałek miasta:)
    Bardzo energetyczna brocha:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Muszą być białe!
    Broszka śliczna:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Cudownie kolorowa! Ja na razie na śnieg nie narzekam, bo z własnej, nieprzymuszonej woli jestem w zaśnieżonych górach ;-)

    OdpowiedzUsuń
  8. cudo :D
    a święta koniecznie muszą być białe :D

    OdpowiedzUsuń
  9. kiedy patrzę na Twoje prace, zawsze mi sie poprawia humor. One mają w sobie to "coś"

    OdpowiedzUsuń
  10. Świetna brocha :) od razu poprawił mi się humor :) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  11. Asiu, brocha mistrzowsko optymistyczna!
    Białe Święta?! Chyba w górach. Wszystkie ostatnie lata na Mazurach były w najlepszym wypadku rozchlapano-błotno-pośniegowe :( Proponuję Boże Narodzenie przenieść na marzec-wtedy prawie zawsze jest biało ;)
    Pozdrowionka, Aga

    OdpowiedzUsuń
  12. Oby były białe, tak tak :)) Fajowa brocha :) Pozdrawiam ciepło!

    OdpowiedzUsuń
  13. Baaaardzo mi się podoba :) Takie Kolorki zimą jak najbardziej wskazane!

    Zapraszam w odwiedziny do mnie. :)
    Pozdrawiam, adzikowe pole...

    OdpowiedzUsuń