środa, 6 kwietnia 2011

Kwiecień plecień...

U mnie pogoda (dosłownie) w kratkę, w moich postach też widzę duży rozrzut tematów :) Dziś wracam do motywów wielkanocnych i wiosennych, stąd druga porcja kwiatków na patykach oraz płaskie magnesy w formie jajka.



To zmykam, miłego dnia!

6 komentarzy:

  1. magnesy mnie rozczulają :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Cool eggs! They are so bright and cheerful, just the thing for Easter!

    I noticed the Goodle Translator and even tried it, but, unfortunately, the translation really wasn't perfect, just a bunch of hardly connected words :( So, i 'm just enjoying the photos. (You're lucky you have enough daylight to take great pictures, just recently it was very cloudy at our's )

    OdpowiedzUsuń
  3. Super są te kolorowe jajka :) zapachniało wiosną :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Miało być kolorowo i wesoło, i widzę, że się udało :) Dzięki!

    OdpowiedzUsuń
  5. kwiatki super :) w poście gdzie losowałaś zwyciężczynię candy widziałam, że masz obrus z materiału z Ikea, w kolorowe kwiatki na białym tle :) ja mam z niego w kuchni też obrus, ale też zasłonki na okno i zasłonkę do "spiżarki". i te kwiatki pasowałyby idealnie :)

    OdpowiedzUsuń
  6. mumumka - ano mam, taki obrusik na moją kraftową szafkę :) Bardzo podoba mi się ten materiał, chociaż niestety nie zastosowałam go na większej powierzchni, dlatego zazdroszczę zasłonek :)

    OdpowiedzUsuń