środa, 25 lipca 2012

Kolczyczki

Chociaż chyba nie tak małe, jak wskazuje nazwa - jakieś 2,5 cm średnicy :) Czyli jednak raczej kolczasy na wkrętasach. Ale takim kolorowym zakrętaskom można wiele wybaczyć, prawda?


Udanego dnia!

11 komentarzy:

  1. no czy ja muszę coś mówić? przecież wiadomo, że są rewelacyjne

    OdpowiedzUsuń
  2. kolory cudowne! takie "moje"- mogłabym im wiele wybaczyć :) zreszta jak każdej rzeczy, którą robisz :)

    OdpowiedzUsuń
  3. oj, można, można :)
    mogłyby być nawet większe, a co tam, w oczy się rzucają :D
    Bardzo ładne :)

    OdpowiedzUsuń
  4. oczywiście że można:) suuuuper są! kolorki lowee!

    OdpowiedzUsuń
  5. Bardzo pomysłowe;) spróbuj nawet podobne sama zrobić chętnie będę częściej odwiedzać twojego bloga i ciebie też zapraszam do mnie http://siostrzanyzaklad.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  6. zabijasz mnie tymi kolorami! śliczne!!!!!!! chętnie bym takie przygarnęła ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Dzięki za odwiedziny i udział w Candy :) widzę że robimy podobne filcowe zawijasy :) fajno tu u Ciebie

    OdpowiedzUsuń
  8. Bardzo ładne kolczyki. Świetna kolorystyka :)

    A przy okazji zapraszam do siebie na "polowanie" ;)
    http://uhuhu7.blogspot.com/2012/07/polowanie-na-2000.html

    OdpowiedzUsuń
  9. świetnie to wykombinowałaś :) kolory superowe :)

    OdpowiedzUsuń