poniedziałek, 24 września 2012

Addio pomidory!

Jak czujecie się po weekendzie? Pogoda dopisała, może ktoś był na grzybkach albo zajmował się przetworami? Ja w tym roku zdecydowanie zwiększyłam przeroby, oprócz dżemów z początku lata, zapakowałam w słoiki 40 kg pomidorów i 10 kg papryki. Ususzyłam już trochę grzybów, przymierzam się też do cukinii (nie wiem czy zdążę, podobno wraz z pierwszymi przymrozkami cukinia się kończy!) i powideł śliwkowych. Ale czy dam radę, tego nie wiem :)

Tymczasem coś z zupełnie innej beczki. Kolczyki, które może nie kolorem, ale formą pasują do naszyjnika czy makowej broszki. Wydaje mi się, że jednak czerwień najlepiej pasuje :)


Jak myślicie, jest jeszcze jakiś kolor w którym takie kolczyki czy naszyjnik ładnie by się prezentowały?

9 komentarzy:

  1. mnie się kojarzą z zawilcami :)
    a weekend miałam mocno imprezowy, więc nie było czasu na co innego, :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ile zajęło Ci czasu obrobienie w słoiki 40 kg pomidorów??????
    A jeszcze papryka. Jestem pod wrażeniem. masz jakiś fajny przepis? Ja dopiero będę robić pomidory ale nie takie ilości. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. Kolczyki bardzo mi się podobają :) Zwłaszcza kształt. Myślę, że ładnie prezentowałyby się w kolorze białym i może jakimś jesiennym np. rudym lub brązie. Osobiście jestem zwolenniczką maków, więc ciężko mi przebić ten kolor i typ ;)
    Ależ miałaś pracowity weekend! 40 kg pomidorów - szok! Jestem pod wrażeniem :) A jak zamierzasz zrobić cukinię? Marynowaną? Słyszałam, że jest bardzo dobra ...
    Pozdrawiam!
    wiwkawowka.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  4. Niezły przerób jak na jeden weekend!
    Ja w tym roku robiłam tylko soki i dżemy malinowe. Ogórków z chilli mam jeszcze dużo z zeszłego roku... A jeśli chodzi o owoce to nie było z czego robić - nie mamy żadnej działki czy ogródka więc przerabiamy tylko to co dostaniemy od znajomych :)

    Kolczyki ładne... Choć najlepszy kolor to chyba jednak czerwony! Ale pasowałby jeszcze szary. Tak mi się wydaje :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nigdy wcześniej nie robiłam dżemów, ale tak jak Ty - musiałam przerobić to, co dostałam :)

      Usuń
  5. Asiu, jesteś niesamowicie pracowita. Ja w zeszłym roku robiłam dżemy i inne przetwory, w tym roku niestety tylko pomroziłam zmiksowane truskawki :) Co robisz z cukinii? A jeśli chodzi o kwiatki wydaje mi się, że właściwie każdy kolor będzie pięknie się prezentował. Spróbuj z turkusem :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Dziewczyny! Odnośnie pomidorów - 40 kg robiłam w sumie dwa dni, w turach po 10 kg, bo więcej nie wchodzi na raz do mojego gara :)

    Cukinii nigdy jeszcze nie przerabiałam, mam poważne wątpliwości czy jeszcze zdążę - chyba już nie..

    Wszystkie warzywa robię "w sosie własnym" - nie lubię takich w zalewie octowej, natomiast do zapiekanek czy sosów potrzebne mi warzywa w czystej postaci, bez dodatków.

    Pomidory i paprykę po obraniu gotuję, gorące wkładam do słoików i zakręcam. Z cukinią zrobiłabym tak samo. Do papryki (zrobiłabym tak również z cukinią) dałam troszkę oliwy na dno garnka i tyle. Wariacje z warzywami wcielam w życie dopiero po otwarciu słoika - dopiero wtedy doprawiam czy dodaję inne składniki, najczęściej robię sosy albo zapiekanki, z pomidorów także zupy.

    Hmm, powinnam chyba założyć jakiś dział kuchenny :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Ogromna moc przerobowa :) A kolczyki piękne!!! Pozdrawiam D.

    OdpowiedzUsuń
  8. A gdyby tak jeszcze żółte? Z nieco bardziej "szpiczastymi" uszkami, mogłyby robić za słoneczniki :)) Chociaż i w takiej kolorystyce są super!

    OdpowiedzUsuń