Powoli wracam do żywych - na razie bez swojego komputera. Nie mam zdjęć prac, które czekały w kolejce do pokazania, więc muszę po prostu zacząć robić nowe :)
Na rozruszanie nieskomplikowane COŚ, co mogłoby być broszką, a równie dobrze sprawdziłoby się jako element opaski, jeśli ktoś lubi takie duże ozdoby na głowę. A może naszyjnik?
Dziękuję za wszystkie wyrazy solidarności pod poprzednim postem - jak widać utrata danych zdarza się każdemu, prędzej czy później. Życzę Wam udanego wejścia w weekend i mam nadzieję do zobaczenia - dziś wieczorem będę krążyła po Waszych blogach :)
Dziękuję też Black Rose's Handmade Things za wyróżnienie, jakie przyznała mi i mojemu blogowi. Zawsze powtarzam, że jest mi bardzo miło, gdy ktoś docenia moją pracę! Ale zwyczaj mam taki, że łańcuszek ucinam. Natomiast jeśli ktoś ciekawy informacji o mnie - zapraszam do przejrzenia archiwum bloga :)
Dziękuję też Black Rose's Handmade Things za wyróżnienie, jakie przyznała mi i mojemu blogowi. Zawsze powtarzam, że jest mi bardzo miło, gdy ktoś docenia moją pracę! Ale zwyczaj mam taki, że łańcuszek ucinam. Natomiast jeśli ktoś ciekawy informacji o mnie - zapraszam do przejrzenia archiwum bloga :)
Podobno nie ma tego złego...:)
OdpowiedzUsuńA ta broszka prezentuje sie rewelacyjnie:D
pozdrawiam
Super wyglada! Proste i piekne:)
OdpowiedzUsuńJak zwykle pięknie i energetycznie !!!
OdpowiedzUsuńcoś ostatnio popielaty do mnie baaardzo przemawia :-) i to w różnych zestawieniach. trafiłaś w mój gust ;-)
OdpowiedzUsuńNiezbyt skomplikowana forma, ale za to jaki efekt!!! Kółeczek z filcu w takim połączeniu jeszcze nie widziałam! Super :)
OdpowiedzUsuńNie przepadam za filcem ale jak patrzę na twoje prace to mam ochotę zafilcować się;-) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńJaka fajna ozdoba, moim zdaniem zdecydowanie broszka:)
OdpowiedzUsuńTak, zdecydowanie broszka. Widzę to na filcowej torbie, którą mam w planie uszyć :}
OdpowiedzUsuńja widzę to tak samo, tyle że na mojej torbie, która smutno wygląda :-)
Usuńuwielbiam połączenie takich kolorków :) ja bym widziała te koła jako broszkę lub ozdobę opaski do włosków :)
OdpowiedzUsuńOd razu pomyślałam, że to broszka, ale Twoje propozycję są chyba jeszcze ciekawsze!
OdpowiedzUsuńCudne!!!
OdpowiedzUsuńwygląda łądnie, ja bym chyba obstawała przy naszyjniku :)
OdpowiedzUsuńhmm broszka ? :):) Slicznie wyglada :):) Milego weekendu Ci zycze :):) Pozdrawiam Agnieszka
OdpowiedzUsuńśliczne kolorki :) nie przepadam za broszkami, więc stawiałabym na ozdobę do włosów :)
OdpowiedzUsuńHa! A ja to widzę na kartce :)
OdpowiedzUsuńfajny kolor i forma, ja to widzę jako broszka na moim wiosennym żakiecie:)
OdpowiedzUsuńŚwietna broszka, świetny zestaw kolorów, w końcu występuje tam mój ulubiony błękit :)
OdpowiedzUsuńByłoby świetne nakrycie głowy, broszka i wszystko! Motyw piękny:)))
OdpowiedzUsuń