piątek, 19 kwietnia 2013

Rozpędzam się.. badzo powoli :)

Powoli wracam do żywych - na razie bez swojego komputera. Nie mam zdjęć prac, które czekały w kolejce do pokazania, więc muszę po prostu zacząć robić nowe :)

Na rozruszanie nieskomplikowane COŚ, co mogłoby być broszką, a równie dobrze sprawdziłoby się jako element opaski, jeśli ktoś lubi takie duże ozdoby na głowę. A może naszyjnik?


Dziękuję za wszystkie wyrazy solidarności pod poprzednim postem - jak widać utrata danych zdarza się każdemu, prędzej czy później. Życzę Wam udanego wejścia w weekend i mam nadzieję do zobaczenia - dziś wieczorem będę krążyła po Waszych blogach :)

Dziękuję też Black Rose's Handmade Things za wyróżnienie, jakie przyznała mi i mojemu blogowi. Zawsze powtarzam, że jest mi bardzo miło, gdy ktoś docenia moją pracę! Ale zwyczaj mam taki, że łańcuszek ucinam. Natomiast jeśli ktoś ciekawy informacji o mnie - zapraszam do przejrzenia archiwum bloga :)

19 komentarzy:

  1. Podobno nie ma tego złego...:)
    A ta broszka prezentuje sie rewelacyjnie:D
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. Super wyglada! Proste i piekne:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Jak zwykle pięknie i energetycznie !!!

    OdpowiedzUsuń
  4. coś ostatnio popielaty do mnie baaardzo przemawia :-) i to w różnych zestawieniach. trafiłaś w mój gust ;-)

    OdpowiedzUsuń
  5. Niezbyt skomplikowana forma, ale za to jaki efekt!!! Kółeczek z filcu w takim połączeniu jeszcze nie widziałam! Super :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Nie przepadam za filcem ale jak patrzę na twoje prace to mam ochotę zafilcować się;-) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  7. Jaka fajna ozdoba, moim zdaniem zdecydowanie broszka:)

    OdpowiedzUsuń
  8. Tak, zdecydowanie broszka. Widzę to na filcowej torbie, którą mam w planie uszyć :}

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja widzę to tak samo, tyle że na mojej torbie, która smutno wygląda :-)

      Usuń
  9. uwielbiam połączenie takich kolorków :) ja bym widziała te koła jako broszkę lub ozdobę opaski do włosków :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Od razu pomyślałam, że to broszka, ale Twoje propozycję są chyba jeszcze ciekawsze!

    OdpowiedzUsuń
  11. wygląda łądnie, ja bym chyba obstawała przy naszyjniku :)

    OdpowiedzUsuń
  12. hmm broszka ? :):) Slicznie wyglada :):) Milego weekendu Ci zycze :):) Pozdrawiam Agnieszka

    OdpowiedzUsuń
  13. śliczne kolorki :) nie przepadam za broszkami, więc stawiałabym na ozdobę do włosów :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Ha! A ja to widzę na kartce :)

    OdpowiedzUsuń
  15. fajny kolor i forma, ja to widzę jako broszka na moim wiosennym żakiecie:)

    OdpowiedzUsuń
  16. Świetna broszka, świetny zestaw kolorów, w końcu występuje tam mój ulubiony błękit :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Byłoby świetne nakrycie głowy, broszka i wszystko! Motyw piękny:)))

    OdpowiedzUsuń