Pierwszy tej zimy, który utrzymuje się dłużej niż kilka minut, pada od rana, spokojnie, miarowo, przykrywa wszystkie brudy i na pewno dobrze się lepi... co mam zamiar dzisiaj sprawdzić.
A skoro zimowo się zrobiło, to coś na ocieplenie szyi:
i kożucha :)
Śnieżnie pozdrawiam!