Pamiętacie papiery I Love Scrap? Mam ich pełną szufladę i bardzo je lubię, choć część z nich straciła nieco na aktualności. Pierwsze papiery sprzed lat nie przystają do dzisiejszych "trendów", ale wpisują się w początki rodzimego scrapbookingu. Niezmiennie jednak lubię te w odcieniach szarości i żółtego - uważam, że to połączenie genialnie się sprawdza i we wnętrzach, i na papierze.
ILS-owa kartka powstała z okazji wyzwania Art Piaskownicy. Proponujemy prostą mapkę, którą możecie wykorzystać w nieoczywisty sposób. Zapraszam!
A Wy jakie papiery lubicie? Macie takie, które "oszczędzacie" czy może ciachacie bez opamiętania najnowsze kolekcje?