Dziś rano obudził mnie deszcz stukający o parapet, ale kiedy zobaczyłam tą wszechogarniającą szarość... zastanawiałam się, czy nie wrócić pod kołdrę :) Na szczęście teraz świeci słońce, a deszczowa pogoda nie taka straszna, kiedy nie trzeba wychodzić.
Wracają kwiaty, choć chyba w jakichś zgaszonych kolorach
Trzymajcie się ciepło!