W cyklu "Przyda się!" nowe wyzwanie na blogu Art Piaskownicy - robimy pojemnik na drugie śniadanie. A ja uraczę Was moim w środowych mykach.
U mnie serwetko-ceratka do zawijania kanapek. W warunkach biurowych czy plenerowych można jej użyć zamiast talerzyka, da się wytrzeć na mokro, jeśli z kanapki wypłynie Wam pomidor (przy ostatnich upałach to prawdopodobne). Do tego bardzo ekologiczne rozwiązanie, bo wielorazowego użytku. Na każdy dzień tygodnia może być inne zawiniątko, bo te śniadaniówki robi się błyskawicznie. Swoją zrobiłam z tego, co akurat miałam w domu, ale planuję bardziej wypasioną wersję :)
Potrzebne będą:
- kawałek tkaniny wielkości 25 x 25 cm,
- takiej samej wielkości kawałek ceraty, zasłonki prysznicowej, reklamówki - jakiejkolwiek folii,
- rzep, guziki, napy lub sznurek - do wykonania zamknięcia.
Kwadraty składamy do siebie lewymi stronami, zszywamy zostawiając niewielki otwór i wywijamy na prawą stronę. Mocujemy zapięcia w strategicznych miejscach i gotowe! Pamiętajcie, że wbijane w pcv szpilki zostawią dziurki, więc róbcie to przy samym brzegu.
Uwaga! Warto przemyśleć sposób umocowania zamknięcia. Jeśli nie chcecie, aby było je widać z wierzchu, przyszycie np. rzepu powinniście wykonać na pojedynczej warstwie, przed zszyciem obu kwadratów.
A tutaj moja śniadaniówka w praktyce. Nawet jak coś wypłynie, to nie zapaskudzi ;)
Idealny pomysł na rozpoczęcie roku szkolnego. A i dorośli powinni zadbać o pożywne drugie śniadanie. Zapraszam więc do wzięcia udziału w wyzwaniu: