Pomysł nie mój, bo zaproponowała go Zamawiająca, pani Helena. Wyszło fajnie, taka mała wariacja na temat różnych broszek, które pokazywałam wcześniej, ale jednocześnie zupełnie inna. Trochę jak niezidentyfikowana roślina o bardzo kolorowych pąkach - świetnie sprawdzi się wśród zbliżającej się szarości i ożywi każdy strój! Jakby tego było mało, ma 6 cm średnicy - na pewno nie zostanie niezauważona :)
Udanego poniedziałku, a potem całego tygodnia!