Dzisiaj wpadam pokazać Wam kartkę dla małego Tymka, którą miałam przyjemność wykonać całkiem niedawno. W końcu pociachałam papier ze Studia Tekturek. Uwielbiam je wszystkie za żywe kolory i graficzną prostotę (w najlepszym znaczeniu tego słowa!). Aż szkoda było je ciąć, ale nie mogą marnować się w szufladzie :)