Dzisiaj wpadam pokazać Wam kartkę dla małego Tymka, którą miałam przyjemność wykonać całkiem niedawno. W końcu pociachałam papier ze Studia Tekturek. Uwielbiam je wszystkie za żywe kolory i graficzną prostotę (w najlepszym znaczeniu tego słowa!). Aż szkoda było je ciąć, ale nie mogą marnować się w szufladzie :)
Świetna :)
OdpowiedzUsuńjaka śliczna!!! ojojoj!!
OdpowiedzUsuńGenialny ten wzorek :) Szkoda ciachać, szkoda marnować w szufladzie. Ale efekt jest super!!!
OdpowiedzUsuńA jak tam krzesło?