Ostatnio nie dość, że zapuściłam bloga, to jeśli coś Wam pokazuję, odsyłam do wyzwań Art-Piaskownicy. Przyznam, że ten "obowiązek" motywuje mnie do działania. Aż strach co by było, gdybym w Piaskownicy się nie bawiła... Ale obiecuję poprawę. Jutro pojawi się coś całkiem mojego i już teraz Was zapraszam. Pokażę Wam odkrycie, z którego jestem niezwykle dumna i które może również dla Was stać się użyteczne!
Tymczasem naszyjnik w nietypowych jak dla mnie kolorach. Grafika okazała się jednak na tyle inspirująca, że postanowiłam dołączyć do Dziewczyn ze swoją pracą.
Jeszcze przez kilka dni zapraszamy na kolorystyczne wyzwanie: