Widuję ostatnio sporo pasteli, które podobno są modne w tym sezonie. Takie mam przynajmniej wrażenie :) Oczywiście w moim szerokim wachlarzu filcowych kolorów nie ma odcieni jak morela czy mięta, ale co tam, postanowiłam poeksperymentować :) I udało się!
Potrzebny jest wybielacz (lub jakiś detergent, który zawiera go w sobie), ale żeby spowolnić nieco proces i mieć nad nim większą kontrolę, rozcieńczyłam go wodą. Przez kilka-kilkanaście minut trzeba pomoczyć filc w tej miksturze, do uzyskania wybranego koloru. Potem płuczemy i włala!
Moje kolory przed i po:
A z nich kolczyki w kolorach sezonu:
Jest z tym trochę zachodu, ale jeśli potrzeba - warto popróbować. Dzięki temu limitowana edycja jak znalazł :)
Udanego weekendu!
ooo mięta przepiękna:)) Ty to Asiu jesteś, na wszystko sposób znajdziesz!
OdpowiedzUsuńAle świetnie je upastelowiłaś! Nawet nie wiedziałam, że tak można, no ale ja filc mało znam :)))
OdpowiedzUsuńWyszedł komplecik UROCZY :)))
wow, czaderskie te kolory i kolczyki!:)
OdpowiedzUsuńPiekności, ale pomysł, udało Ci się :):)
OdpowiedzUsuńfajny pomysł, kolczyki super:)
OdpowiedzUsuńextra! Może umówimy się na wymiankę w wakacje, Asiu? ;)
OdpowiedzUsuńsuper pomysł :) a kolczyki prześliczne :) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńI znów coś ciekawego zmajstrowałaś :) :) :)
OdpowiedzUsuńSuper pomysł :) I pastelowa limitowana edycja wyszła super! :)
OdpowiedzUsuńAle czad! Jakie ładne pastele powychodziły :-)
OdpowiedzUsuńno proszę jaka z Ciebie pomysłowa dziewczynka :) super Ci to wyszło!
OdpowiedzUsuńNiesamowite ..a jak sie robi te kolczyki he he.?
OdpowiedzUsuńSuper!:) Ostatnio pojawia się w sieci sporo pomysłów na wybielanie ubrań ale na wybielanie filcu to bym chyba nie wpadła;)
OdpowiedzUsuńłaaaaaa.... kolory tych kolczyków są przepiękne !
OdpowiedzUsuńłałłłł, ekstra pomysł! Śliczne kolczyki :)
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł! A teraz pytanie natury technicznej - jak z zapachem? Nie czuć tego wybielacza? Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńO dziwo nie czuć :) Dobrze wypłukane, suszone na świeżym powietrzu w ogóle nie pachną/śmierdzą :)
UsuńOoo, w takim razie podkradam pomysl, jesli mozna :D
UsuńJestem ciekawa, co tam kombinujesz :)
OdpowiedzUsuńNo genialna jesteś!!!! Tez sie zastanawiałam skąd ja taki filc wezmę:D Na pewno skorzystam z Twojego pomysłu:D
OdpowiedzUsuńGenialny pomysł!
OdpowiedzUsuńNa pewno w niedalekiej przyszłości wypróbuję.
:)