Ale najpierw o tym, że miałam przyjemność zmajstrować pięć par kolczyków w takich kolorach, które baaardzo dobrze nastroiły mnie na cały dzień - fiolet, pomarańczowy, turkus, granatowy i soczysta zieleń! Jestem miło zaskoczona, bo to oznacza, że nie zawsze neutralne beże i ciemne kolory święcą triumfy jesienią. U mnie na pewno nie, ale to bez względu na porę roku :)
Mam też drobne ogłoszenie parafialne.
Na pewno nie jestem jedyną osobą, która czeka jesienią na katalog z IKEA, do sklepu ma co najmniej 150 km i odwiedziny tam to raczej coś w rodzaju małego święta :) Tym bardziej ucieszyłam się z nagrody od Al z Czarów z Drewna - ja już swój katalog mam. A ponieważ spod siedzenia w samochodzie mojego braciszka wyciągnęliśmy w weekend kolejny taki katalog, chętnie oddam go w dobre ręce do kochającego domu :) Katalog ma mankament - róg troszkę ubrudził się samochodowym smarem, ale jest to naprawdę drobnostka (stan jak na zdjęciu :). Ostrzegam więc, dom musi być otwarty, by przyjąć takiego zbłąkanego wędrowca!
Zasada zabawy jest jedna - osobę chętną na katalog proszę o pozostawienie pod tym postem komentarza z nazwą miejscowości do której katalog ma zostać wysłany (tylko na terenie Polski). Czas - do soboty 27 października (włącznie), w poniedziałek katalog powędruje do wybranej osoby.
Ściskam ciepło!
P.S. Cały czas zapraszam też na wyzwanie "Coś nowego". >>Tutaj<< zasady oraz odnośniki do prac, które już zostały zgłoszone. Można powoli przeglądać, aby być przygotowanym na głosowanie, które rozpocznie się 12 listopada :) I cały czas można zgłaszać własne twory!
Ja jestem chętna na katalog. Mieszkam w miejscowości Posada k. Konina
OdpowiedzUsuńA ja mam ten przywilej, że ikee mamy 20 km od domu :)
OdpowiedzUsuńDo IKEI mam około 90 km, może więc katalog trafi do Kłodzka? :)
OdpowiedzUsuńhttp://anek73.blox.pl
Ja bym chętnie przygarnęła katalog i sprezentowała go mojemu H., który na dniach przeprowadza się do nowego mieszkania i niezbędne zakupy planuje zrobić właśnie w Ikei ;))
OdpowiedzUsuńMiejscowość Góra ;)
zapraszam brudaska do Jawiszowic (:
OdpowiedzUsuńadres już masz:P
a kolczyki czaderskie, chyba nosiłabym dwa różne :D
OdpowiedzUsuńlubię do Ciebie zaglądać, zawsze kolorowe, dzień od razu staje sie radośniejszy :) A katalog poproszę do Krakowa :)
OdpowiedzUsuńPrzecudne te twoje kolczyki:)
OdpowiedzUsuńStrasznie fajne jest to kolczykowe kółko tęczowe! A katalog do mojego bloku przyszedł sam bez proszenia nawet
OdpowiedzUsuńSzczęściara!
UsuńMajaczewice z chęcią by go przyjęły! :D
OdpowiedzUsuńTeż bym chciała mieć ten katalog :)
OdpowiedzUsuńA do Ikei mam 130 km, ale uważam, że i tak warto się tam wybrać raz na jakiś czas na jakieś fajne zakupki :)
Także może ja go przygarnę ?
Jeśli tak, to "poleci" on do Ostródy :)
POozdrawiam cieplutko,
Ania
Piękne kolczyki Asiu :))
OdpowiedzUsuńKolczyki są uroczo pozytywne na smutną jesień (a taką mam za oknem,brr).
OdpowiedzUsuńKatalogu nie potrzebuję.
:-)
Kwidzyn z ogromną chęcią go przygarnie. ;)
OdpowiedzUsuńA kolczyki super, te niebieskie górą. Katalog mam :)
OdpowiedzUsuńGliwice też się ucieszą jak dostaną katalog! Tutaj niestety nie wszędzie on dociera :(
OdpowiedzUsuńKolczyki czaderskie. Pozdrawiam i dziękuję za miłe słowa. dodają mi skrzydeł
OdpowiedzUsuń