Należę do fanek koloru szarego. Może lepiej zabrzmiałoby - popielatego. Niektórym szary może kojarzyć się z wyblakłym, nudnym, monotonnym, po prostu siwym i bezbarwnym. Myślę, że jest zupełnie odwrotnie, szary pasuje do wszystkiego, a wszystko na szarym wygląda dobrze. Żywy kolor pięknie kontrastuje, a zgaszony wspaniale współgra. Kolor uniwersalny i bezpieczny, który może stanowić bazę. No właśnie, bazę dla czego? Co byście przypięły do szarego warkocza na szyję?
Udanego weekendu!
Tych, którzy jeszcze nie wzięli udziału, zapraszam na cuksy!
świetnie wyszedł ten warkocz, a ja bym przypięła jakiegoś pięknie czerwonego kwiatka w typu np mak
OdpowiedzUsuńSuper warkocz:)Uwielbiam szary,bo pasuj do wszystkiego:)
OdpowiedzUsuńpiękny ! mięsisty i szary:)
OdpowiedzUsuńSliczny :):) Do tego kolorku pasuje uwazam kazdy inny kolor :):) Milego weekendu Ci zycze Asiu :) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńSuper naszyjnik. Wariantów ozdobienia go może być nieskończenie wiele, bo faktycznie szary może być łączony z każdym kolorem.
OdpowiedzUsuńbardzo ładne warkocze pleciesz. Ja bym go zrobiła w stylu glamour - jakieś świecidełka w kolorze srebra gdzieś z boku doszyte:)
OdpowiedzUsuńnie wiem czemu ale szary mi najbardziej pasuje z różem, albo z różem i żółtym :)
OdpowiedzUsuńJa kolory uwielbiam a kolory kolorowe na szarym swietnie wyglądają. Wiec pewnie nic bym do warkocza nie doczepiala tylko wyeksponowała go na kolorowej bluzce :)
OdpowiedzUsuńJa tez bardzo lubię szary ;) ale taki warkocz na szyję, to dla mnie chyba za odważna ozdoba ;)
OdpowiedzUsuńTaki saute jest dla mnie idealny. Nic bym nie dodawała. Szary uwielbiam!
OdpowiedzUsuńwarkocz cudny, wszystkie kolory pasują, ale ja bym zostawiła go takiego, jaki jest ;-) Też uwielbiam szarości. Zapraszam do mnie: http://103metry.blogspot.com/ Pozdrawiam. Dorota
OdpowiedzUsuńTeż lubię szary, niezależnie od tego jak go nazywają bo jest po prostu fajny:)
OdpowiedzUsuńOczywiście bym przypięła jakiś kolorowy kwiatek, albo coś niebieskiego - lub turkusowego :) Może motylka? A naszyjnik sam w sobie świetny :)
OdpowiedzUsuńZ popielatym to tak jak z czarnym - pasuje niemal do każdego koloru:) Mi osobiście naszyjnik bardzo się podoba. Myślę, że jest oryginalny.
OdpowiedzUsuńPiękny :)
OdpowiedzUsuńJa bym nic nie dopieła. Genialny!
OdpowiedzUsuńAle piękny! Uwielbiam szarości i (niebieskości):) Pięknie Zrobiony!
OdpowiedzUsuńPiękne cudeńko :)
OdpowiedzUsuńmnie się on tak podoba, że nosiłabym go samego :D fenomenalny jest :D
OdpowiedzUsuńPiękny warkocz :) Ja lubię kolor szary ale w ciemniejszym odcieniu.
OdpowiedzUsuńWarkocz sam w sobie jest cudowny :) Ale może faktycznie dodałabym nieco jakiegoś kontrastującego koloru... Może guziki? :)
OdpowiedzUsuńpiękny warkocz :-). I ten kolor szarego cudo :-). brawo
OdpowiedzUsuńjest śliczny! i do tego również w moim ulubionym kolorze! ah ah <3
OdpowiedzUsuńAż sobie zapiszę Twój pomysł i gdy będę go interpretować napiszę w poście skąd go zaczerpnęłam (a przynajmniej postaram się). Jest cudowny :)
OdpowiedzUsuńPiękny szaraczek :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńWarkocz jest super! lubię duże naszyjniki i lubię szary kolor bo wszystko mi do niego pasuje:)
OdpowiedzUsuńnaszyjnik jest świetny, ma piękny odcień szarego - taki lekko srebrzysty.
OdpowiedzUsuń