Sezon ślubny trwa, ale z mniejszą intensywnością. Wrzesień i październik mają jeszcze "r" w nazwie, więc będzie pewnie kilka sposobności, aby stworzyć kartkę dla pary z okazji tak ważnego dla nich dnia. Tutaj skromnie, w niebieskościach. Zdecydowanie idę w kierunku minimalizmu. Nie każdemu jednak pasuje taki styl. A Wy, wolicie proste wzory czy może piękne, kwiatowe kompozycje?
Bardzo lubię prosty styl. W nim często kryje się ważna wiadomość. Nie przepadam za zbyt bogatymi kompozycjami. Siła prostoty bardziej do mnie przemawia. Wierzę, że są i jej miłośnicy :)
OdpowiedzUsuńtakie wolimy! :)
OdpowiedzUsuńMnie się podoba taki minimalizm :) Śliczna karteczka Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńMnie podoba sie każdy styl. Ale minimalizm jest dla mnie trudny- cierpie na horror vacui :-)
OdpowiedzUsuń