Wczoraj nie było poniedziałkowej dawki koloru w moim wykonaniu, dzisiaj nadrabiam więc dawką uroku. Uroku w wykonaniu jesiennych, zakochanych sów :) Są dwie, są nieduże, ale całkiem słodkie. I każda z nich ma serce jak na dłoni. Duże i czerwone.
Udanego wtorku!
P.S. Pozostając w temacie filcowych zwierzaków, dziękuję Dziewczynom z Art-Piaskownicy za wyróżnienie mojej małpki w wyzwaniu maskotkowym!
Słodziaki :)
OdpowiedzUsuńJakie sliczne :)
OdpowiedzUsuńBardzo urokliwe sówki :-)
OdpowiedzUsuńCudne!
OdpowiedzUsuńsówki do schrupania
OdpowiedzUsuńświetne rzeczy tworzysz, podoba mi się Twój zakątek kreatywności ;)
OdpowiedzUsuńŚliczne sowy! Gratuluję wyróżnienia :)
OdpowiedzUsuńSłodziutkie i śliczne:)
OdpowiedzUsuńCudownosci! Uwielbiam sowy. Twoje sowki sa przeurocze...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, Ola
Urocze sówki :-) A tobie gratuluję wyróżnienia :-)
OdpowiedzUsuńSówki są świetne, a gratuluję też wyróżnienia! ;-)
OdpowiedzUsuń:) jakie urocze :) takie pozytywne sówki :) pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńAsko loves owls :D
OdpowiedzUsuńSliczne :) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńsłodkie... tylko czy one czymś są czy są poprostu sobą? :D
OdpowiedzUsuńHaha, są sobą - na razie :) Mogą zostać broszką, breloczkiem, wisiorkiem nawet, ale nie wiem jeszcze, gdzie je ewolucja zaprowadzi :)
UsuńCudne ! Obie śliczne i pełne uroku :)
OdpowiedzUsuńAle slicznotki:)
OdpowiedzUsuńTe sówki to prawdziwe słodziaki. Gratuluję wyróżnienia :)
OdpowiedzUsuńAaa sowki :D Uwielbiam sowy :) Piekne. mam nadzieje ze sie nie obrazisz jesli sobie takie zrobie na kolczyki?? Ale i tak bedzie im pewnie daleko do orginalow.
OdpowiedzUsuń♥
OdpowiedzUsuńCUDNIASTE!
OdpowiedzUsuńsa kochane :) prościutkie ale z powalającym urokiem osobistym :)
OdpowiedzUsuń