W stu procentach naturalna zabawka - bawełniany sznurek i wełna czesankowa. Do zabawy nie trzeba pewnie wiele więcej. A ja w końcu zrobiłam użytek z tych pojedynczych kulek, które do niczego nie pasowały.
Dziękuję za wszystkie motywacyjne kopniaki, które do mnie spłynęły. Nadrabiam zaległości i biorę się za nowe projekty :)
Udanego poniedziałku!
świetna ;)))))
OdpowiedzUsuńwitaj z powrotem, Asiu :**
ekstra! :)
OdpowiedzUsuńAle gąsienica-śmieszka :)
OdpowiedzUsuńTaka Pozytywna ,Wesolutka gasienica :) Slicznie wyszla Ci ona :)))) I Suuper ,ze wrocilas :)
OdpowiedzUsuńMoj kot bardzo by sie ucieszył z takiej gąsienicy :)
OdpowiedzUsuńI zmajstrowałaś pozytywnie kolorową gąsienicę
OdpowiedzUsuńsuper pomysł! :)
OdpowiedzUsuńurocza, radosna gąsienniczka ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Fantastyczna gąsieniczka! Uroczy ma uśmiech :-)
OdpowiedzUsuńHaha ale fajna wyszła :) rozweselilas mnie na początek dnia. Dziękuje :)
OdpowiedzUsuńJaka sympatyczna gąsieniczka! :-)
OdpowiedzUsuń