Dziewczyny! Nie doczekałam się prześmiewczych komentarzy dotyczących kartek z poprzedniego postu, a tak na to liczyłam! No chociaż kartki dla Aśko... A tu nic :)
U mnie aura w sam raz na mycie okien, a u Was? ;) Niedługo zacznie się burość i szarość, ciemne kolory - zupełnie jak tutaj:
Ale póki co, cieszę się promieniami słońca wpadającymi przez czyste okno. To znaczy cieszyłam się, póki nie zrobiło się ciemno :)
Pozdrawiam Was!
Buro może będzie ale na razie cieszmy się ładną słoneczną jesienią.Naszyjnik "wieczorowy" nie wygląda buro.Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńpiękne te Twoje burości szarości (:
OdpowiedzUsuńturkusowa bluzka i ten naszyjnik - gdzie tu burość?
OdpowiedzUsuńu mnie też piękna złota jesień - i oby tak dalej :)
też mam w planach umycie okien...
Nie było prześmiewczych komentarzy bo my miłe dziewczynki jesteśmy ;)
OdpowiedzUsuńŁadna ta twoja burość :)
Ja przez rytuał mycia okien przeszłam dziś, nie do końca samodzielnie, ale i tak mój kręgosłup protestuje;(
OdpowiedzUsuńNaszyjniczek wcale nie jest bury, jest czekoladowy;)
fakt faktem jeszcze jest ciepło :) aż dziwne jak na ten okres :) cieszmy sie wiec i korzystajmy :) a naszyjnik jest cudny :D
OdpowiedzUsuńPiękne, jesienne kolory.. w sam raz dla mnie :D
OdpowiedzUsuńprzepiękna szaroburość - jak zawsze!
OdpowiedzUsuńAsiula nie ciemne kolory,a jesienne barwy:)I do tego piękne:)
OdpowiedzUsuńwspaniały naszyjnik :)
OdpowiedzUsuńBurości i szarości w takim wydaniu są urocze :)
OdpowiedzUsuńpasowałby do mojej jaskrawej musztardowej kiecki :D
OdpowiedzUsuńale wolę Twoje kolorowe wydanie :)
Bardzo ładne jesienne kolory. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńNaszyjnik jest bardzo ładny, kolory ma super :) A kartki Twoje są fajne i kwiatek i napis i błękitno-biała :)
OdpowiedzUsuńcałkiem przypadkiem natrafiłam na Twojego bloga, jestem pod wrażeniem twoich prac :)napewno będe wpadać często. Śliczne różyczki, a co do kartek to nie rozumiem z czego sie śmiać przecież są takie ładne ;)
OdpowiedzUsuń