niedziela, 27 października 2013

Nowe miejsce w sieci

...do którego serdecznie zapraszam! Stworzone dla tych, którzy lubią dłubać w papierze i nigdy nie mają dość dodatków - tych kolorowych, ale i nieco surowych. Stworzyła je Agi, prowadząca bloga Scrapowe Love. Jej sklepik nazywa się Fox in a Box i przedstawia się Wam za pomocą cudnego logo:


Agi zaprosiła mnie do tworzenia prac ze sprzedawanych przez nią papierów Sodalicious i dodatków jej własnej produkcji. Jeśli chcecie zobaczyć, co takiego przygotowała, zajrzyjcie koniecznie do jej sklepiku.

Z okazji otwarcia Agi przygotowała dla Was zestaw cukierasów do zgarnięcia w szybkim candy. Spieszcie się, bo czas tylko do jutra!


Na blogu już wczoraj pojawiła się pierwsza, lawendowa inspiracja!

piątek, 25 października 2013

Aśko świętuje

Właściwie świętowała, bo od jej urodzin minęło już dobrych kilka dni :) Posłałam jej kartkę i bransoletkę, którą sama Jubilatka wypatrzyła. A do tego jeszcze mały drobiażdżek. Kartka prezentowała się więc tak:



Prosta i nieskomplikowana, bo jaki jest sens kombinowania, kiedy posyła się kartkę do Aśko? Przecież ona zrobiła już chyba wszystko!

A w komplecie z filcakami... - tu musiałam ukraść zdjęci od Asi!


P.S. Bea (dziękuję!) zwróciła mi uwagę, że na blogu CraftManii trwa tęczowe wyzwanie - grzechem byłoby nie zgłosić pracy, która w tak bezpośredni sposób zawiera w sobie ten motyw :)

 

środa, 23 października 2013

Środowe myki: szuszki


Może suszki zamiast papierowych czy materiałowych kwiatków? Najpierw pięknie wyglądają w wazonie, a potem mogą posłużyć nam nie tylko w tradycyjnych kompozycjach, ale i na kartkach. Niektóre z nich zbiera się właśnie teraz i jest to dobry moment na eksperymenty. O kwiatach wiem niewiele, więc posiłkujcie się wyszukiwarką :)

Moje kwiatki to może nie piękne kocanki, ale też dały radę. O ile wiem nie są to typowe kwiaty używane do suszenia. Ale że tak pięknie się zakonserwowały, aż żal było ich nie wykorzystać. Jeśli się nie mylę, są to cynie. Użyłam tych najmniejszych i słabiej rozwiniętych kwiatów - wydały mi się najpełniejsze i najładniej zachowały po wysuszeniu kształt płatów.

Ponieważ bałam się, że moje kwiatki zaczną się obsypywać, spryskałam je lekko bezbarwnym lakierem akrylowym. Możecie też spróbować lakieru do włosów. Nie chodzi o to, żeby błyszczały, tylko troszkę lepiej się trzymały w docelowym miejscu.


 Obcięte łepki przykleiłam nad ramką, która ma imitować ozdobny wazon:





Prosty, ekonomiczny i ekologiczny sposób na kartkę z kwiatkiem. Suszki też mają swój urok :)

Jeśli wykorzystacie ten czy inny projekt prezentowany przeze mnie w środowych mykach, dajcie znać w komentarzu! Chętnie zamieszczę link do Waszej pracy i obejrzę efekty.
W poprzednich środowych mykach: 

Wszystkie środowe myki

poniedziałek, 21 października 2013

Tarcza w kolorze

Myślę, że na jesień z jednej strony przyda się liść przy kołnierzu, z drugiej - coś bardzo kolorowego, żeby w razie potrzeby wywołać uśmiech albo ożywić szarości. W toku moich kwiatowych eksperymentów powstały też inne kształty, na przykład taka oto "tarcza" - na wyjątkowo pochmurne dni :)



Udanego poniedziałku!

piątek, 18 października 2013

Liście lecą z drzew...

Jak tam jesień u Was? Pewnie nie było dziś pięknego słońca, a wiatr powoli pozbawia drzewa kolorowych liści..? No to tak jak u mnie :) Pozostaje więc ratować się domowymi sposobami i może jakimś optymistycznym, jesiennym akcentem? Pokazywałam Wam co noszę przy szalu, powstało jeszcze kilka filcowych liści, także w parach:




Niektóre szyte ręcznie, a inne maszyną. Małe broszki można przypiąć do szala, płaszcza czy czapki.

Zbliżający się weekend może być świetnym czasem na udekorowanie mieszkania na jesień, jeśli jeszcze tego nie zrobiliście! A ja służę odrobiną inspiracji i przypominam zeszłoroczne, jesienne projekty:

Liściaste podkładki


Liściasta girlanda


Liściaste kolczyki


I ostatni, żołędziowy myk

Udanego weekendu!