Pojawiły się głosy, że zeszłotygodniowe etykiety na przyprawy ładne, ale tylko smaka narobiłam nie zamieszczając wersji do wydruku dla Was. Proszę bardzo! Etykiety, które pojawiły się w zeszłym tygodniu na moich zdjęciach, w wersji do pobrania. Będą dostępne przez cały najbliższy tydzień, więc proszę się częstować. I wspomnieć o źródle, jeśli będziecie je prezentować. I pochwalić się w komentarzu, bo chętnie zajrzę :)
[ETYKIETY SĄ JUŻ NIEDOSTĘPNE]
Zapraszam na pozostałe posty z cyklu:
ooo dzięki :)
OdpowiedzUsuńuwielbiam Cię za to! Od dawno męczę się z przyprawami. Były słoiczki ale stoją w szafie zastawione innymi rzeczami, więc niezbyt funkcjonalne. Pomysł wykorzystam na pewno!
OdpowiedzUsuńświetne etykietki,no i moja najulubieńsza gałka muszkatołowa wśród nich :D
OdpowiedzUsuńWłaśnie takich szukałam :) Dzięki wielkie
OdpowiedzUsuńbardzo pomysłowo! Naprawdę super etykietki, ja nie skorzystam bo nie urzęduję w kuchni za często aczkolwiek niezmiernie mi się podobają :)
OdpowiedzUsuń:) tak - to jest doskonały pomysł
OdpowiedzUsuńBossskie - dzięki :)
OdpowiedzUsuńJa za Ewą- boskie- dzięki ;)
OdpowiedzUsuńTo jest wręcz bajeczne
OdpowiedzUsuńOj i u mnie takie uda by się przydały ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ds-4-kunst.blogspot.com
Pani Asiu, jak to Pani zrobiła ?
OdpowiedzUsuńJakiej grubości papier ?
czy na zwykłej drukarce był druk ?
Będę bardzo wdzięczny za odpowiedź
pzdr Radek
Panie Radku - druk na domowej drukarce, papier jak tył od bloku technicznego, a więc ok. 200-250 g/m2.
UsuńPozdrawiam!