Za oknem prawie zima, gdzieniegdzie już podobno śnieg (!), a ja tu wyjeżdżam z wczesnojesiennym ślubem. Nie popadam jednak w melancholię, ogrzewam się przy tych żółto-pomarańczowo-różowych barwach. Kolejny wianek, tym razem nie tak wyrazisty jak poprzedni. Prosto.
Jak Wam mija październik?
Pięknie!
OdpowiedzUsuńMimo brzydkiej pogody, staram się pozytywnie spędzać każdy dzień i muszę przyznać, że póki co październik jest dla mnie pełen inspiracji. :)
No i taką kartkę zapamięta się do końca "małżeńskiego" życia :)
OdpowiedzUsuńZ jednej strony dość niezwykłe połączenie barw z drugiej czy ten pomarańczowy mógłby zaistnieć właśnie bez tego bladoróżowego ? Nie wyobrażam sobie
2 x P czyli podziwiam i pozdrawiam
A.
W prostocie piękno! Super pozytywne kartki! :)
OdpowiedzUsuńBardzo ładna kartka, skromna i delikatna, i nawet to nietypowe połączenie kolorów nie razi, pozdrawiam i zapraszam do mnie:)
OdpowiedzUsuń